5 Tupolewów dziennie ulega katastrofie w Polsce i co??? I nic!

[Sputnik]

Antyszczepionkowcy śmieją się Tobie w twarz i chlast mokrą ścierą poprawią...

Ale od początku bo tydzień miałem do czynienia z numerem 112 non-stop jako świadek.

Pierwsze zdarzenie: zwykła kolizja polegająca na najechaniu auta przede mną na poprzedzające - Peugeot najechał na Audi z prędkością 2-5 km/h. Zgrzyt plastiku zderzaków i to wszystko.
To dopiero początek... Facet z Audi wysiadł sprawdził i otwierając ponownie drzwi wsiadając Civic wjechał mu w otwarte drzwi przygniatając rękę. Drzwi Audi wygięło aż do przedniego błotnika.
Z byle błahostki sprawa urosła do wypadku.
Ręka poraniona i prawdopodobnie złamana. No to już zareagowałem i potrzebna pomoc.  112 i opis sytuacji... Czas przyjazdu Policji dokładnie 12 min. Pomoc drogowa w niecałe 20. Ambulans? - Brak wolnych zespołów. W 24 minucie odjechałem więc nie wiem jaki finał.

Drugi przykład: Awantura rodzinna u mnie w budynku. Zwykle nie reaguję gdyż po kwadransie następuje spokój.
Tu było troszkę inaczej bo lokatorka wybiegła na korytarz wzywając pomocy. No to trzeba już zareagować. Wyszedłem sprawdzić co i jak i z nasłuchu to ciężki meble latały po mieszkaniu.
112 i zgłaszam opis sytuacji. Zgłoszenie przyjęte natychmiast aż byłem zdziwiony, że tak szybko zareagowali i przedłużyli dalej.
Byłem przekonany, że Policja przyjedzie w co najmniej 1/2 h więc wyszedłem po fajki. Nim wyszedłem na ulicę to już na błyskach wpadli na parking. Opisałem sytuację i lokalizację - niecałe 10 minut trwało to wszystko.
Awanturnik pod wpływem i potrzebny ambulans /nie wiem kto ucierpiał/... Przez radio Policji słyszałem znamienne /brak wolnych zespołów musicie czekać! /

Trzeci incydent: Bezdomny o kulach u mnie przy drzwiach z klatki schodowej na ulicę się telepie i trudno wyczuć czy wchodzi czy wychodzi. Alko czuć na kilometr więc sprawa jasna. Tymbardziej go nie znam więc sio - pan tu nie wejdzie! Bez dyskusji w tył na lewo - nic nie poganiałem i nawet osobnika nie dotknąłem. Sąsiadka akurat schodziła i zapytała czy ta gimnastyka będzie jeszcze długo trwała. A ten wykonał piruet i yep! Prosto na głowę ze schodów. Oszczędzę Wam opisu... Myślałem, że czaszka mu pękła. Nawet sobie tego nie wyobrażajcie. 112. Nie rusza się. Menel, nie menel ale go na bezpieczną położyłem i głośnomówiący. Wiem jak reagują Służby na osobników pod wpływem więc nic nie wspomniałem tłumacząc, że nie mam alkomatu w oczach a nozdrza mam w maseczce a klient nieprzytomny.
Czas oczekiwania na ambulans: nieznany bo się obudził po 40min. z krzywym nosem o kąt prosty. Dałem mu ze 3 fajki i chciał gdzieś iść w teren. Ja też w teren ale do roboty i byłem już spóźniony na audyt.
Jegomość stwierdził po trzech kwadransach, że ambulans niepotrzebny. Więc odwołuję ale już przecież jadą. Gość poszkodowany niekontaktowy więc zgłoszenie nadal wisi.
Operator 112 mnie przełącza do Załogi ambulansu.
-Jedziemy z Grójca do poszkodowanego. Jak sytuacja? /ok. 40-50km/
-... /opis sytuacji/
-Jak jest pod opieką to dziękujemy.
-Dzięki, do miłego, Cześć!

Dziś rano widziałem tego jegomościa i był odziwo trzeźwy. Nos mu jako-tako nastawili.
Kupiłem mu herbatę jaką chciał.
Pogadaliśmy chwilę i to wydał się całkiem rozsądny facet.
Wróciłem z Karowej Rajdu Barbórki i był nadal trzeźwy, więc zrobiłem Mu wielgachny kubek herbaty z podwójną porcją cytryny 😇

Jak jutro rano będzie trzeźwy to kakao na śniadanie.

A teraz jaki morał?

75% łóżka w szpitalach zajęte przez chorych na covid a 99,9% w tych przez antyszczepionkowców.

Muzyczka!

[MaryLou]

No i masz! Wiele tych zdarzen jak na jedna osobe...Dobry duch z Ciebie..
O covidzie milcze,po co se nerw psuc na noc:)
Borys i jaskolka boscy!
Trzym sie Sputniku,mialam do wrocka,nie wyszlo..a tu masz=dzis tam byla demo,nie wiem czy ci wejdzie bo to z fb 4 godz relacja TVNiezalezna...Ciekawe czy "nasi" sasiedzi pojechali na protest..pewnie nawet nie wiedzieli ze jest,a tacy pelna gęba antyszczypawy....Musu nie bedzie,ale pewnie obowiazek tak. I co? Amiś juz codziennie gebusie rozwiera do testu przed robotą, by moc części produkowac dla Kataru, policja ma na rogu,a do sklepu niedlugo nie wejdzie...czarno to widze...Rura mieknie powoli...https://www.facebook.com/niezaleznatelewizja/videos/642831890052120/
Dobrej nocki.....Impre urodzinowa w domciu dzis mialam/niemoje/,wiec "lekkom"znuzonam:)))Pa!
PS.Aaaa i nie wspomne,ze kłamia jak z nut klientom,ze zaszczepieni byleby robote miec...oszuści...no jak to kto? sasiedztwo szanowne w liczbie 2óch sztuk sie przechwalalo,jakie to cwane były i nabrali ludzi,a pieniażek wleciał...rzy..ac sie chce...

[Sputnik]

Milczałem w sprawie covida długo...
Wreszcie zrozumiałem wtenczas jak blokowane są Służby ratunkowe i Szpitale przez antyszczepionkowców.
Obłożenie przez ich teorie spiskowe to prawie 100%

Największą katastrofa lotnicza to Teneryfa /583 ofiary/ w 1977 roku - w Polsce mamy takie katastrofy codziennie! - przekładając na liczbę ofiar.

Rozumiem, że nie każdy może się zaszczepić ze względów zdrowotnych - autoimmunologiczne sprawy itp.

Najgorsze w tym wszystkim jest fakt rozsiewanie FAKE NEWS!

I tu materiał przesyłam do bólu!

[Sputnik]

Najgorsze w tym wszystkim jest ich "schadenfreude". Jeden na pierdylion chorych teorii spiskowych się sprawdzi a pieją w ekstatycznym podnieceniu podczas wspólnej masturbacji.

To ma jakąś terminologię ale trzymam się z dala od tych perwersji.

Tymczasem pozdrawiam zdrowy rozsądek :)

Iii coś co BEST CUBE mi właśnie podrzucił... Check!

[Sputnik]

Wczoraj miałem wychodne z Koleżanką z pracy - taka mini mini randka bo uważam, że romanse w robocie to duuuży ERROR!

Ale ad-rem! Koleżanka dorabia sobie na spokojnie w weekendy na planach filmowych jako statystka do seriali typu "Barwy szczęścia"...

Nim statyści podejmą swą robotę to mają obowiązek przejść przez test na covida - zwykły wacik do noska i tabliczka z kreskami jak na test ciążowy.

Jedna ze statystek dostała pozytywny i z tego co wiem to wraca sobie spokojnie do domciu bez sanepidu lub innych fajerwerków.

To co usłyszałem to mnie zmroziło dokumentnie jakie wydarzenia miały miejsce.

Otóż ta paniusia niedopuszczona na plan filmowy dostała szału i dowiedziawszy się o pozytywnym wyniku zaczęła randomowomo pluć na ekipę wykrzykując coś o "spisku i 'plandemii'. Kurcze! Rozumiem rola życia ale ci statyści za dzień dostają 80-120 PLN ale nie i tak nie rozumiem takiego zachowania!

Nie wiem co kieruje tymi Osobami. Można by zapytać Amisia bo też chciał opluwać współpracowników chodzących w maseczkach u niego w robocie w Reichu.

A! Przypomniał mi się materiał jak reagują "szury".

[MaryLou]

Spokojnie Sputniku,Amisiowi zmiekla rura...Codziennie testy przed praca wykańczają...Tak sie umordował ze bierze zwolnienie l4 do konca roku...takie cuda panie dziejku...Przesuneli go do innej hali ,bo na swojej roboty brak...Ponadto ta policja przed sklepami czy na rogatkach,jak za stanu wojennego...No i posprzatac trzeba przed swietami...przykra sprawa...No i...nie uwierzysz,nawet juz w wielkich Niemcach trzeba miec termin do lekarza,a nie tak od razu jak sie "kce"....No nie...tego juz za wiele....PS. takie cuda,ludzie wariuja od od tej niewaiary w nauke,nasza edytke od hymnu tez dopadlo...kompromitacja,nie ogladalam tego koncerty na 1ce dla zolnierzy,ale prasa pisze o jej szalenstwie...ot,celebrytka...

[Sputnik]

Ok. Dzięki za info. Ale pamiętaj - nie baw się w stalkowanie!

U nich stalkowanie to praca dedetktywa.
Pomówienia to wolność słowa.

Ot taki relatywizm...
A czym jest relatywizm?
-Jak w Wawie nasypie 10 cm śniegu to kataklizm natomiast jak w Zakopcu zasypie chałupę po sam dach to są to zaledwie dobre warunki narciarskie.

Muzyczka!

[MaryLou]

Nie pomawiam,nie stalkuje. Przeczytalam to wszystko obok i przekazuje dalej. To nie stalking,sputniku,spoko. Mi kiedys nie tak doope obrabiali. Jasne,nie znizam sie,ale takie drobne fakciki mozna tu sprzedac,czyz nie:)Z mala nutka satysfakcji rzecz jasna ...He he ..jak w to w zwyczaju Amis ma:)))))
Dobrej nocki,dobrego dzionka!