o ta reforma reformy sadownictwa!:))) Ziobro kontra Ziobro! Istna schizofrenia!:)))
http://wyborcza.pl/7,75968,23172514,odwolanie-ziobry-rozwiazaloby-prezesowi-kaczynskiemu-wiele-problemow.htmlA i jeszcze 100 dni premiera Morawickiego umknelo...Brak sukcesow?:)))same porazki!
Porażka Mateusza Morawieckiego to wynik modelu ustrojowego państwa PiS, w którym "centrum politycznej dyspozycji" znajduje się poza rządem.
Po Beacie Szydło – trochę przaśnej, przekonującej głównie konserwatywną klasę ludową, na czele rządu stanął technokratyczny, znający języki Mateusz Morawiecki. Miał uwieść polską klasę średnią, przedsiębiorców, międzynarodowych partnerów Polski z Komisją Europejską na czele. Miało być europejsko, nowocześnie, centrowo.
Nie wyszło. Wszyscy są zgodni – 100 dni rządu Morawieckiego trudno uznać za sukces. Pierwsze miesiące 2018 roku to bezprecedensowy kryzys wizerunkowy Polski, zupełnie nieporównywalny nawet z tym, co działo się wcześniej pod rządami PiS.
Po Beacie Szydło – trochę przaśnej, przekonującej głównie konserwatywną klasę ludową, na czele rządu stanął technokratyczny, znający języki Mateusz Morawiecki. Miał uwieść polską klasę średnią, przedsiębiorców, międzynarodowych partnerów Polski z Komisją Europejską na czele. Miało być europejsko, nowocześnie, centrowo.
Nie wyszło. Wszyscy są zgodni – 100 dni rządu Morawieckiego trudno uznać za sukces. Pierwsze miesiące 2018 roku to bezprecedensowy kryzys wizerunkowy Polski, zupełnie nieporównywalny nawet z tym, co działo się wcześniej pod rządami PiS.
Wybrane Opinie z sieci..:
bra-tanki 22.03.2018, 19:41
Ten nieszczęśnik był prezesem banku z rekomendacji kumpli z AWS i PO.Tamtych zdradził i został premierem z rekomendacji szczerbatego.Jego prezentacje tylko smoleńskim przygłupom imponowały,a on sam pokazał jak żenująco słabym jest człowiekiem o intelekcie na miarę partyjki uzurpatorów farciarzy,której jest CZŁONKIEM i niczym więcej.
Nielotto 22.03.2018, 20:41
To że nominat Kaczyńskiego okazał się niekompetentnym idiotą, to oczywista oczywistość. Ocena siły przetargowej Ziobry może być różna (vide komentarz red. Wrońskiego). Mnie ciekawi, jak prezes czuje się w się rzeczywistości, którą urządził. Uważa, że nadal ją kontroluje? Znudziła mu się zabawa pajacykami na sznurku? Rzeczywistość zagląda mu w oczy? Zemsta i władza nie smakuje, jak się spodziewał? Nie wie, co dalej? Zaczął się bać? Podejrzewam, że niektórzy z otoczenia prezesa, np. Ziobro, też się zastanawiają.
kromekatomek 22.03.2018, 21:07
Rząd pisu jest jak obsada filmu Smoleńsk. Słaba gra, aktorzy z łapanki, z niektórymi to nawet eksperyment, kiepskie teksty, ma być pompatycznie, a wychodzi żałośnie. No i od początku wiadomo jak to się skończy.
katrow 22.03.2018, 21:13
Morawieckie machlojki majątkowe z żoną i oczywiście bycie twarzą pisu dyskwalifikują premiera jako polityka samodzielnego i uczciwego. Dla mnie to cyniczny karierowicz, kolejny chętny do wylizywania odbytu sami wiecie czyjego. Tyle, że jest nieco mniej obciachowy niż Brocha, co zaliczam mu na plus. Tak, czy inaczej, ławka pisu jest krótka, i same mendy na niej...
Tales 22.03.2018, 22:43
Dobra diagnoza. PiS ma większy problem, niż się wydaje. Z kilku dźwigni politycznych zawiodły wszystkie. Premier-technokrata wytrzymał kilkadziesiąt dni, by pod naciskiem najtwardszej części elektoratu zmienić się z fachowego bankowca w jednego z całego stada historyków-godnościowców tej formacji. O wielkich projektach zrobiło się cicho. A może zabrakło naszych pieniędzy? W nowym image też poniósł spektakularną klęskę, zmuszony do jawnego cofania się przed Europą. Morawiecki miał niewielką swobodę wyboru kierunków, a w kierunku, w którym został zmuszony do działania, nie dał sobie rady. Jeżeli plan przewidywał dogadanie się za granicą z udawaniem w Polsce, że nie oddaliśmy guzika, to nie wypalił. Wszyscy widzą, że guzików nie ma i garderoba, powiedzmy, opada.
Jest jeszcze gorzej. Największy sukces PiS, czyli wizerunek premier Szydło po 2 latach, to już historia. Nie wiem, czy ta legenda została zniszczona z głupoty politycznej, czy dlatego, że za kulisami dojrzewały nieprzyjemne historie. Ważne, że nie ma już do niej powrotu. To kolejna zaprzepaszczona dźwignia.
Jest jeszcze gorzej. Ostatni konflikt na linii minister sprawiedliwości - prokurator generalny druzgoce autorytet formalny obu urzędów. Ziobro będzie słabszy.
Jest jeszcze gorzej. Decyzje ostatniego kwartału firmował prezes, za wszystkie te problemy odpowiada osobiście. Jak miałby objąć w tej sytuacji funkcję premiera?
Jest jeszcze gorzej. Kompletnie rozsypała się dźwignia smoleńsko-macierewiczowska. I to w najgorszym momencie, w przeddzień planowanego maratonu upamiętnień. Tej pustki nic nie wypełni.
I jeszcze w takim momencie, na progu sezonu protestów, nacisk Kościoła załatwił niesamowitą inaugurację w postaci jutrzejszego piątku. A na tym się nie skończy.
PiS, gdy raz zaczął się cofać, będzie zupełnie inną partią. To początek końca.
Mozna isc obejrzec Kamila:))) A wieczorem mecz! A reszta? Spoko..petycja kobiet podpisana...
Pozdrawiam forumowiczow!
Zablokowano
