"Kiedy wreszcie półgłówki zrozumieją, że nie ma korona-świrusa" "Gdyby kazano ludziom wsiąść do wagonów bydlęcych, żeby zabrać ich do obozów chroniących przed koronawirusem, większość spieszyłaby się, aby stanąć w kolejce", "Nie noszę maski, bo mam dla kogo żyć", "Polska została przekazana do eksperymentu" - czytam na grupie wsparcia na Facebooku. Grupie, która została utworzona dla tych, którzy nie wierzą w koronawirusa. Teoria spiskowa to hipoteza wyjaśniająca przebieg zdarzeń lub sytuację poprzez zakamuflowany spisek. Przeważnie teorie spiskowe są w opozycji do powszechnych poglądów na dane kwestie "Nie wierzę w Koronawirusa - Grupa wsparcia / NIE JESTEŚ SAM" liczy niespełna 14 tys. osób i wedle opisu ma celu zjednoczenie osób które czują się marginalizowane i terroryzowane przez resztę społeczeństwa ze względu na swoje poglądy odnośnie znikomej szkodliwości i śmiertelności Koronawirusa Tutaj pisze się grypserą. Chomąto albo kaganiec to maseczka ochronna zakładana niewolnikom, czyli ludziom wierzącym w epidemię. Wierzą, bo tak mówią im media na usługach zakonspirowanej globalnej elity, której celem jest przejęcie władzy nad światem (Halo, globalna elito, może jakieś elitarne gifty dla redakcji?). Zapytacie, co ma koronawirus do władzy nad światem. Śpieszę z wyjaśnieniem. Otóż niebawem zostanie wynaleziona szczepionka, która tak naprawdę nie zostanie wynaleziona (bo przecież nie ma epidemii). Sprawa trochę się gmatwa, bo nie do końca "wiadomo", co ta nie-szczepionka miałaby robić. Prawdopodobnie będzie aplikowała ludziom mikrochipy, które pozwolą kontrolować ich myśli albo panować nad życiem i śmiercią. Problem polega na tym, że taki mikrochip wchodzi w kompetencję internetowi 5G, który też ma nas kontrolować. Po globalnych elitach spodziewałabym się jednak lepszego biznesplanu. Ale widać rzeczone elity nie są zbyt sprytne, skoro ich knowania rozgryzła kosmetyczka Mariola i pan Andrzej z Płońska. Nakreśliliśmy ramy fabularne, przejdźmy więc do scenek rodzajowych, rozgrywających się na "Nie wierzę w Koronawirusa - Grupa wsparcia / NIE JESTEŚ SAM", podczas gdy my, niewolnicy, dezynfekujemy ręce płynami o podejrzanym zapachu. Warto przeczytac calosc. https://kobieta.onet.pl/czy-koronawirus-istnieje-teorii-spiskowych-polakow-przybywa/tx0e36d
Kpt.Wojtek 🌟
|
Ten post był aktualizowany .
Hmmm chyba Kapitano obcujesz z tą grupa wsparcia na Atlantydzie dzień w dzień.. I jak Ci z tym? Widzę że Twe wysiłki niestety trafiają w próżnię. Czyżby ta scena jest zabetonowana? Swoją drogą to ciekawi mnie Twój rys osobowościowy który każe Ci przebywać w tak,, drogocennym,, środowisku? 😳🙂 Mi już przeszło, a to co tam ostatnio widzę, to yyyyyy wolę nie brac w tym udziału.. Pozdrawiam Cię. PS. Też były momenty ze uległam tej zbiorowej psychozie. Globalny rząd? Przecież ćwiczymy to od lat.. Teraz najważniejszy jest powrót do pracy tych tysięcy ludzi.. I susza.. Aaa i jeszcze jedno.. Nawet Cenkcewiczowi z IPNu pokora koronawirusa zajrzała w oczy, bo.. yyy nie uwierzysz, zaczyna mówić, że... Wałęsa był szantażowany przez ubecje.. Czyżby zaczynał rozumieć że zwalił niepotrzebnie z tronu Lecha? No cóż.. Może śmierć zagląda mu w oczy chce się pokajac? No nie moge.. 😃😃😃
|
Agent "Wolfgang" reaktywacja czy kontynuacja?
Nie było strajków i oporu społecznego, podziemia i tajnych wydawnictw innych niż nawała zorganizowana przez Kornela Morawieckiego i jego bojowców. Nie było rokowań Okrągłego Stołu. W szczególności nie było nigdy Lecha Wałęsy. Tuż pod Bramą Brandenburską, przy alei Unter den Linden w centrum Berlina - w miejscu, gdzie za czasów zimnej wojny przebiegał mur dzielący miasto i gdzie zwykle przetaczają się dziesiątki tysięcy turystów dziennie - Instytut Pamięci Narodowej oraz ambasada RP pokazują nareszcie krótki kurs prawdziwych dziejów naszej umęczonej ojczyzny. Na 26 barwnych planszach, gdzie czerwień komunizmu miesza się z czerwienią krwi polskiej i bielą polskiej flagi, rzesze nieoświeconych... https://wyborcza.pl/7,75399,25899628,ipn-i-ambasada-w-berlinie-informuja-niemcow-kto-obalil-komune.html PS. „Gazeta Wyborcza” ujawnia nowe informacje na temat współpracy ambasadora RP w Berlinie Andrzeja Przyłębskiego ze Służbą Bezpieczeństwa. Z teczek agenta o pseudonimie „Wolfgang” wynika, że miał w swoim otoczeniu rezydenta, który brał udział w typowaniu go na agenta SB. Po latach wywiad III RP reaktywował go jako „współpracownika na kierunku niemieckim”. Z teczki Andrzeja Przyłębskiego wynika, że należał do Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej i starał się o wyjazd do Anglii. Służba Bezpieczeństwa postanowiła go pozyskać, bo miał wyjeżdżać na Zachód, gdzie działali „wrogowie socjalizmu”. Zwerbowała go w czerwcu 1979 roku. Andrzej Przyłębski napisał zobowiązanie o następującej treści: „Kierując się patriotycznym obowiązkiem i chcąc przyczynić się do utrzymania ładu i porządku w PRL i triumfu prawdy, wyrażam zgodę na udzielanie pomocy SB. Fakt ten zachowam w całkowitej tajemnicy. Będę starannie i rzetelnie relacjonował interesujące SB zdarzenia i fakty.
Kpt.Wojtek 🌟
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kpt.Wojtek
Kilkakrotnie zabierałem się by cokolwiek sensownego napisać ale nie potrafię. Może sztandarowo "z idiotami się nie dyskutuje"?
|
Free forum by Nabble | Edit this page |