dziewczyna z perłami napisał/a
Piękne miejsce. Autor sympatyczny, ale bardzo dużo mówi i w tempie, że ból głowy. Robi tyle zgiełku, jakby był w pubie.
Autor to chyba typowy ekstrawertyk? Co w duszy, to od razu na języku? Dlatego ludzie pewnie tak lubią go słuchać i oglądać = bo wygląda to szczerze i naturalnie.
Podczas krótkiego filmiku można z Fazowskim spokojnie wytrzymać. Podejrzewam, że na co dzień takie trajkotanie może faktycznie być uciążliwe (na dłuższą metę). Jednak na Youtubera jak najbardziej się Fazowski nadaje.
PS. Polubiłem go jeszcze bardziej za odśpiewanie piosenki religijnej ;p
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...