dzien dobry:) obawiam sie, ze jednak z jednego spisza na straty-bo trudno bedzie wychowac taka ilosc-na tubce jest filmik z tamtego roku gdy najslabszego pisklaka wyrzucaja z gniazda-ps. szybko urosły przez tydzień
Obserwuje je namietnie:) mały juz ma 2-3 dni...ale jest słabiaczek i rodzice go ochraniaja....`Małe juz nie sa małe ale za to brzydkie...":) kiedy wyrosna z nich piekne bocki? Licze,ze wszystkie sie uchowaja,nie prognozujcie strat w zywym organizmie:)) Coraz gorsze noce maja rodzice,bo musza ciagle je dogladac,male sa ruchliwe i "starzy" sa juz mocno zmeczeni...Ich opieka i zgodne wspolzycie jest wzruszające....Przyklad dla ludzi.
Hej Jola :) Najsłabszy bo najmniejszy a dlatego, że wykluł się kilka dni po tym pierwszym. Ten przedostatni też jest mały, a te trzy pierwsze to wyglądają jak tłuste klopsy :)