Mój nick zobowiązuje :) Sputnik tzn. towarzysz podróży :) Dzień dobry :)

[Sputnik]

Jestem miłośnikiem lotnictwa -pracowałem tam trochę to jak macie pytanka to śmiało na EPWA czyli Okęcie albo Chopin to tylko na B-747, A-380 nie byłem ale prawie pomacałem. A inne maszynki to lepiej znam niż własną chatę! Dalej to motoryzacja, uuu też śmiało bo jeździłem, lepiej wymienić czym nie jeździłem! Elektryczną hulajnogą co mnie wnerwia! O Kolei nic nie wiem a mam super symulatory i sobie radzę. Nie po to jestem tu by się przechwalać ale rozmawiać o podróżach, ciekawych miejscach. Z zastrzeżeniem o polityce z doświadczenia wiem, że nie warto. Więc co? Kolej na kolei :) https://m.youtube.com/watch?v=_7nh5sJok2w&feature=youtu.be

[szuw]

Sputnik napisał/a

Jestem miłośnikiem lotnictwa -pracowałem tam trochę to jak macie pytanka to śmiało na EPWA czyli Okęcie albo Chopin to tylko na B-747, A-380 nie byłem ale prawie pomacałem. A inne maszynki to lepiej znam niż własną chatę! Dalej to motoryzacja, uuu też śmiało bo jeździłem, lepiej wymienić czym nie jeździłem! Elektryczną hulajnogą co mnie wnerwia! O Kolei nic nie wiem a mam super symulatory i sobie radzę. Nie po to jestem tu by się przechwalać ale rozmawiać o podróżach, ciekawych miejscach. Z zastrzeżeniem o polityce z doświadczenia wiem, że nie warto. Więc co? Kolej na kolei :) https://m.youtube.com/watch?v=_7nh5sJok2w&feature=youtu.be

Lotnictwo to bardzo ciekawa pasja, chociaż osobiście nigdy nie zagłębiałem się w ten temat i pewnie nie wiem o lotnictwie nawet w 10% tyle, co Ty. Natomiast motoryzacja, to również jedna z moich pasji, chociaż myślę, że najbardziej burzliwe momenty tej pasji mam już za sobą ;).

PS. Z symulatorów, to czasami lubię sobie "popykać" w ETS2 (Euro Truck Simulator 2):

[Sputnik]

Zawodowe :) 18 wheel of steel coś takiego mnie bawiło ale jak zobaczyłem to od podszewki ciąłem małym mobilem 80 tysi rocznie to rzygać mi się chciało na widok symulatorów drogowych :) Haulin to jest to na czym się zatrzymałem ;) Zoba jak to w realu wygląda a rozliczałem kierujących i w nie jednej kabinie siedziałem :) https://m.youtube.com/watch?v=qLSHkYTOjMQ&feature=youtu.be

[szuw]

"18 wheel of steel" to już stara gra. Obecnie najlepszym symulatorem ciężarówek (pod względem realizmu, fizyki jazdy) jest ETS2 (Euro Truck Simulator 2).

Co jest fajnego w tej grze?

Fajne jest to, że można zainstalować wiele niestandardowych modów, setki modeli ciężarówek i map z drogami na całym świecie. Np. po zainstalowaniu dodatkowych modów możesz zwiedzać drogi Rosji, Kazachstanu, Brazylii, Turcji, Polski i innych krajów.



Wielu ludzi realizuje w tej grze swoje pasje związane z modelarstwem — i odzwierciadlają całe mapy np. "Mapa fikcyjna wielkopolska" czy budują modele starych i rzadkich ciężarówek.



Fajne jest też to, że ten symulator nie ma też jakiś mocno wygórowanych wymagań sprzętowych, dlatego skupia naprawdę dużą społeczność interesującą się tym tematem :)

Nawet jeśli jazda samochodem Ci się przejadła (znam ten temat z autopsji), to tak naprawdę w życiu realnym rzadko masz możliwość przejechać się amerykańskim Peterbilt'em, czy radzieckim Krazem - po amerykańskich i rosyjskich drogach. Ta gra daję taka możliwość i za to ją lubię :)

[szuw]

A tak przy okazji tematów związanych z grami komputerowymi, zabawkami dla dużych chłopców, to ostatnio trafiłem na taki film:

"Gdy facet bierze się za budowę domku dla lalek":

[Sputnik]

:)

[Sputnik]

Haulina se zgram ale muszę wiatrka naprawić bo się grzeje ;)

[da®®io]

w symulatory lotnicze i morskie bawiłem się dawno temu na Amidze 500 - i te gierki wspominam najlepiej-dla mnie te stare klasyczne wektorowki na dyskietkach byly grywalniejsze i ciekawsze od tych najnowszych  przekombinowanych w wymaganiach sprzętowych, słabo grywalnych kolumbryniastych na wiele gigabajtow programów - w tych nowych grach symulacyjnych juz mi sie nie chce opanowywać tej całej klawiszologii tak jak kiedyś za młodu a bez tego poważne granie nie ma sensu