Takie pytanie mam niepatriotyczne w tak uroczystym dniu.
Po czym poznać, że się ktoś komuś podoba przez internet. Bo na żywo to jest tak jakoś łatwiej się zorientować, a tu to ja zupełnie zielona jestem. Podoba mi się pewien Chłopak i wydawało mi się, że ja Jemu też. Ale chyba tylko mi się wydawało.
Myślę, że gdyby był mną zainteresowany, to chciałby częściej pisać, nawiązać bliższy kontakt, dać mi to jasno do zrozumienia. A On pisze bardzo rzadko, a wręcz dostrzegłam pewną zależność, że jak ja napiszę, to On przestaje pisać na długo. Jakby właśnie nie chciał, żebym pisała. Może się mylę, ale tak to właśnie dla mnie wygląda i źle się z tym czuję, bo wolę bardziej czytać Jego niż siebie.
Może powinnam przestać pisać i tylko sobie czytać po cichutku i wzdychać?
No głupia już z tego wszystkiego się zrobiłam.
Proszę Was o radę, bo czuję się bezsilna w tej sytuacji.
PS Wszystkiego najlepszego z okazji imienin dla Marcina, spełnienia marzeń :)
🦋🦋🦋