Izrael. Przebrał się za chrześcijańskiego zakonnika. Był wyszydzany i opluwany na ulicach. Izraelski dziennikarz zdecydował się na prowokację. Cały dzień spacerował po ulicach Jerozolimy w przebraniu chrześcijańskiego zakonnika. Chciał zaobserwować, jak obywatele jego kraju zareagują na duchownego i czy to prawda, że w Izraelu rośnie liczba przestępstw z nienawiści. Jak informuje izraelski "Haaretz", dziennikarz Yossi Eli zdecydował się na prowokację. Spędził cały dzień w przebraniu zakonnika i spacerował tak po ulicach Jerozolimy. Jak podaje dziennik, mężczyzna został opluty zaledwie pięć minut po wyjściu na ulicę w stroju duchownego z zakonu franciszkanów. Z relacji dziennikarza wynika, że niedługo później opluł go także ośmioletni chłopiec oraz jeden z przechodzących obok izraelskich żołnierzy. Jeden z przechodniów miał też szydzić z Eliego, mówiąc po hebrajsku z sarkazmem: "Ojcze, wybacz mi, bo zgrzeszyłem". Nagranie z dziennikarskiej prowokacji udostępniono w mediach społecznościowych. "Niektórzy usprawiedliwiają grupy żydowskie za przestępstwa z nienawiści tym, że są rzekomo 'chorzy psychicznie'. Nie. Nasze dochodzenie wykazało, że tak naprawdę ataki nie pochodzą od osób podobno 'chorych', ale od ludzi o nieposzlakowanej opinii, którzy po prostu nienawidzą czegoś, co jest dla nich 'obce'. Wyprano im mózgi, że Jezus jest zły. Młodzi ekstremiści, dzieci i niestety żołnierze, 'sól naszej ziemi', wyrażają swoją nienawiść do chrześcijaństwa. Pomyśl tylko, jaka byłaby reakcja tych Żydów, gdyby chrześcijanin splunął na nich w Europie. Pełne śledztwo, prawda?" - napisał Yossi Eli, udostępniając nagranie z prowokacji. Z wpisów dziennikarza wynika, że policja niezbyt chętnie reaguje na zgłoszenia dotyczące przestępstw z nienawiści. Tak miało być w przypadku ataku na polski kościół. Policja miała zacząć działać w sprawie dopiero po 12 dniach. Zabezpieczono wówczas kamery z monitoringu, ale mimo tego nie udało się namierzyć sprawców. Jak dodaje "Haaretz", nie jest to pierwszy przypadek, gdy izraelscy żołnierze zostali przyłapani na popełnianiu przestępstw z nienawiści skierowanych przeciwko chrześcijanom. W listopadzie 2022 roku żołnierze z brygady piechoty Givati opluli armeńskiego biskupa, który przewodził procesji. Później zostali ukarani przez armię. Kanał 13, dla którego pracuje Yossi Eli, przeprowadził też wywiad z ojcem Gurionem, duchownym z Armenii, który niedawno został zaatakowany przez grupę Żydów na Starym Mieście. Gurion, który w Izraelu mieszka od 1996 roku powiedział, że w kraju tym zawsze obecne były przestępstwa z nienawiści, ale w ostatnim roku sytuacja znacznie się pogorszyła. Zauważył też, że brak kar sprawa, że sprawcy uważają, że mogą wszystko. Coraz częściej dochodzi więc do profanacji świętych dla chrześcijan miejsc, a "wyczyny te" są umieszczane przez sprawców w internecie. Przestępstwa z nienawiści na tle religijnym w Izraelu to coraz większy problem Jednym z ostatnich incydentów, który miał miejsce w Izraelu, było zbezczeszczenie 33 grobów na cmentarzu protestanckim. W sprawie tej oskarżeni zostali dwaj nastolatkowie. W Jerozolimie ma rosnąć też liczba przypadków, gdy chrześcijanie są fizycznie atakowani przez wyznawców innych religii. Do sprawy odniósł się watykański kustosz Ziemi Świętej ojciec Francesco Patton. Według niego za wzrost antychrześcijańskich przestępstw z nienawiści odpowiedzialni są politycy, którzy w ostatnim czasie zaczęli w mediach atakować przedstawicieli religii innych niż judaizm. Zachowania związane z nienawiścią na tle religijnym potępił też główny sefardyjski rabin Jerozolimy Shlomo Amar. https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,29920275,izrael-przebral-sie-za-chrzescijanskiego-zakonnika-byl-wyszydzany.html
Kpt.Wojtek 🌟
|
Free forum by Nabble | Edit this page |