|
beciu, widzę, że rozgrywamy symultankę:) piszesz to samo tu i na Atlantydzie a więc ci odpowiadam tak samo, " do Torunia normalny turysta jedzie pozwiedzać piękne zabytki tego miasta, a moher odwiedza Rydzykowo i daje tam na tacę czasem "ostatni grosz" tak jakby nie znał innych chwalebniejszych celów dla darowizn
|