Znów gorączka 38,9!

[Przyłaszczka]

szuw napisał/a

Przylażczka napisał/a

Co można rzec w takiej sytuacji. Jesteś kolejnym przykładem na to, że szczepionki nie działają.
Zdrówka życzę:)

Szczepionki działają, tyle że nie w 100%.
Z badań wynika, że ich skuteczność wynosi 60% do 70% (o ile dobrze pamiętam z artykułów, które czytałem).
Więc nawet zaszczepieni mogą zachorować na COVID, jednak szczepionki powodują, że przebieg choroby jest łagodniejszy :)

Mówisz językiem propagandy farmaceutycznej:) Oczywiście, jak ludzie w to uwierzą, więcej ludzi, to szczepionki zaczną tak działać.

Gorączka prawie 40 stopni, to chyba nie jest łagodny przebieg choroby.
Ja miałam dość łagodny przebieg, chociaż i tak przez 3 dni nie miałam siły na nic, a gorączka nie przekraczała 38 stopni, mimo że nie jestem zaszczepiona.

Życzę nam wszystkim dużo zdrówka:)

[szuw]

Przylażczka napisał/a

Mówisz językiem propagandy farmaceutycznej:) Oczywiście, jak ludzie w to uwierzą, więcej ludzi, to szczepionki zaczną tak działać.

Badania naukowe są propagandą?
Naukowy dorobek naszej cywilizacji w dziedzinie szczepień i medycyny jest propagandą?
Głos epidemiologów jest propagandą?
Nie obraź się, ale dla mnie szkodliwą propagandą jest hasło: „szczepionki nie działają” :)

Przylażczka napisał/a

Gorączka prawie 40 stopni, to chyba nie jest łagodny przebieg choroby.
Ja miałam dość łagodny przebieg, chociaż i tak przez 3 dni nie miałam siły na nic, a gorączka nie przekraczała 38 stopni, mimo że nie jestem zaszczepiona.

Życzę nam wszystkim dużo zdrówka:)

Może być jeszcze cięższy przebieg niż 40-stopniowa gorączka: np.  problem z oddychaniem i konieczność podłączenia pacjenta do respiratora.
Znam przypadek ze swojego otoczenia, gdzie 25-letni chłopak musiał być podłączony do respiratora, ponieważ jego stan był na tyle poważny, że nie mógł samodzielnie oddychać. Było to na początku pandemii, gdy szczepionki nie były jeszcze dostępne.

Skąd wiesz, czy przebieg choroby nie byłby jeszcze gwałtowniejszy i cięższy, jeśli Sputnik nie byłby zaszczepiony (odpukać)?

Również życzę wszystkim zdrowia i zdrowego rozsądku :)

[Przyłaszczka]

szuw napisał/a

Przylażczka napisał/a

Mówisz językiem propagandy farmaceutycznej:) Oczywiście, jak ludzie w to uwierzą, więcej ludzi, to szczepionki zaczną tak działać.

Badania naukowe są propagandą?
Naukowy dorobek naszej cywilizacji w dziedzinie szczepień i medycyny jest propagandą?
Głos epidemiologów jest propagandą?
Dla mnie szkodliwą propagandą jest hasło: „szczepionki nie działają” :)

Przylażczka napisał/a

Gorączka prawie 40 stopni, to chyba nie jest łagodny przebieg choroby.
Ja miałam dość łagodny przebieg, chociaż i tak przez 3 dni nie miałam siły na nic, a gorączka nie przekraczała 38 stopni, mimo że nie jestem zaszczepiona.

Życzę nam wszystkim dużo zdrówka:)

Może być jeszcze cięższy przebieg niż 40-stopniowa gorączka: np.  problem z oddychaniem i konieczność podłączenia pacjenta do respiratora.
Znam przypadek ze swojego otoczenia, gdzie 25-letni chłopak musiał być podłączony do respiratora, ponieważ jego stan był na tyle poważny, że nie mógł samodzielnie oddychać.

Skąd wiesz, czy przebieg choroby nie byłby jeszcze gwałtowniejszy i cięższy, jeśli Sputnik nie byłby zaszczepiony (odpukać)?

Również życzę wszystkim zdrowia i zdrowego rozsądku :)

Niestety, wszyscy wiemy, że badania naukowe nie zawsze  są zgodne z polityką finansową firm farmaceutycznych. Jeszcze raz powtórzę, że nasza nauka od wielu stuleci opiera się na powtarzalności wyniku eksperymentów. A już dziś wiadomo, że wola naukowca, przeprowadzającego eksperyment ma niesamowity wpływ na jego wynik.

Tego nie wiem, jak zareagowałby organizm Sputnika, gdyby nie był zaszczepiony. Myślę, że głównie zależy to od niego, jak szybko wróci do zdrowia. Przede wszystkim od jego myślenia na swój temat oraz innych. A wydaje mi się, że ma długą drogę do przejścia, zbyt dużo energii oddaje innym i nie jest to energia płynąca z serca, a szkoda, bo serce ma zapewne wielkie.

Tak myślałam o tym zdrowym rozsądku i tak samo miałam napisać, ale tak naprawdę to nie wiem, co to jest takiego ten zdrowy rozsądek, pojęcie, którym się tak szafuje, oznacza chyba, zacznij myśleć tak, jak ja:)

A piękno świata polega przecież na różnorodności:)

[szuw]

Przylażczka napisał/a

Niestety, wszyscy wiemy, że badania naukowe nie zawsze  są zgodne z polityką finansową firm farmaceutycznych. Jeszcze raz powtórzę, że nasza nauka od wielu stuleci opiera się na powtarzalności wyniku eksperymentów. A już dziś wiadomo, że wola naukowca, przeprowadzającego eksperyment ma niesamowity wpływ na jego wynik.

Tego nie wiem, jak zareagowałby organizm Sputnika, gdyby nie był zaszczepiony. Myślę, że głównie zależy to od niego, jak szybko wróci do zdrowia. Przede wszystkim od jego myślenia na swój temat oraz innych. A wydaje mi się, że ma długą drogę do przejścia, zbyt dużo energii oddaje innym i nie jest to energia płynąca z serca, a szkoda, bo serce ma zapewne wielkie.

Tak myślałam o tym zdrowym rozsądku i tak samo miałam napisać, ale tak naprawdę to nie wiem, co to jest takiego ten zdrowy rozsądek, pojęcie, którym się tak szafuje, oznacza chyba, zacznij myśleć tak, jak ja:)

A piękno świata polega przecież na różnorodności:)

Szczepienia w Polsce są dobrowolne, dlatego każdy może sam podjąć decyzję, czy chce się zaszczepić, czy też nie.
Osobiście nikogo nie zachęcam ani nie zniechęcam do szczepień przeciwko COVID.

Niestety istnieje wiele organizacji, lobbystów i szarlatanów antyszczepionkowych mocno mieszających ludziom w głowach i silnie zniechęcających do szczepień.

Dzisiaj już wszyscy wiemy, że podczas pandemii działała silna propaganda antyszczepionkowa — inspirowana przez Rosję — której celem było dzielenie i skłócanie Polaków.

Osobiście wierze w naukę, wiedzę przekazywaną przez profesorów, epidemiologów, a nie antyszczepionkowych szarlatanów :)

[Przyłaszczka]

szuw napisał/a

Przylażczka napisał/a

Niestety, wszyscy wiemy, że badania naukowe nie zawsze  są zgodne z polityką finansową firm farmaceutycznych. Jeszcze raz powtórzę, że nasza nauka od wielu stuleci opiera się na powtarzalności wyniku eksperymentów. A już dziś wiadomo, że wola naukowca, przeprowadzającego eksperyment ma niesamowity wpływ na jego wynik.

Tego nie wiem, jak zareagowałby organizm Sputnika, gdyby nie był zaszczepiony. Myślę, że głównie zależy to od niego, jak szybko wróci do zdrowia. Przede wszystkim od jego myślenia na swój temat oraz innych. A wydaje mi się, że ma długą drogę do przejścia, zbyt dużo energii oddaje innym i nie jest to energia płynąca z serca, a szkoda, bo serce ma zapewne wielkie.

Tak myślałam o tym zdrowym rozsądku i tak samo miałam napisać, ale tak naprawdę to nie wiem, co to jest takiego ten zdrowy rozsądek, pojęcie, którym się tak szafuje, oznacza chyba, zacznij myśleć tak, jak ja:)

A piękno świata polega przecież na różnorodności:)

Szczepienia w Polsce są dobrowolne, dlatego każdy może sam podjąć decyzję, czy chce się zaszczepić, czy też nie.
Osobiście nikogo nie zachęcam ani nie zniechęcam do szczepień przeciwko COVID.

Niestety istnieje wiele organizacji, lobbystów i szarlatanów antyszczepionkowych mocno mieszających ludziom w głowach i silnie zniechęcających do szczepień.

Dzisiaj już wszyscy wiemy, że podczas pandemii działała silna propaganda antyszczepionkowa — inspirowana przez Rosję — której celem było dzielenie i skłócanie Polaków.

Osobiście wierze w naukę, wiedzę przekazywaną przez profesorów, epidemiologów, a nie antyszczepionkowych szarlatanów :)

Całe szczęście, że szczepienia (oczywiście nie wszystkie, ale te covidowe) są w Polsce dobrowolne. To jedna z niewielu rzeczy, za które jestem wdzięczna partii rządzącej (oczywiście decyzja była typowo polityczna, czyli jak nie stracić elektoratu).

O tym samym rozmawiałam dziś z koleżanką, która jest zaszczepiona trzecią dawką. Niech każdy wybierze zgodnie z własnymi przekonaniami, niech nikt do niczego nikogo nie zmusza i szanujmy wszyscy wolną wolę. Tylko tyle albo aż tyle:)

Wiem, kto stał za ruchami antyszczepionkowymi, bo czytałam komentarze i oglądałam filmy, które zamieszczałeś. Rozumiem, że chodziło o zdyskredytowanie zachodnich firm, żeby wypromować rosyjską szczepionkę. Czyli rosyjskie firmy farmaceutyczne kontra zachodnie (ciekawa myśl:) Ale coś w tym jest, że tak wiele osób nie chce się dać wyszczepić:) Czy to nie jest zastanawiające? Czy w końcu nauka nie powinna zacząć traktować człowieka z szacunkiem, każdej jednostki indywidualnie, a nie jak bezmyślnego stada?

Osobiście uważam, że ślepa wiara w naukę nie przynosiłaby nowych myśli i rewolucyjnych wynalazków:)

[Sputnik]

Półpasiec :)
Do widzenia, Dobranoc!

Kurtuna...