Ale że to oczami kobiety??? Czy jakiś facet jej tekst napisał, żeby przeczytała??? Bo jeśli to jej przemyślenia, to nie jest ze sobą szczera. Prowadzę terapię dla koleżanki uzależnionej od bicia i to tak nie wygląda. Kobiety myślą inaczej. Żadnej kalkulacji u tej na filmiku nie widzę, a to powinno być przede wszystkim wyeksponowane. Bo kobiety głównie przeliczają plusy i minusy. I nawet jak bilans wychodzi ujemny, nie rezygnują ze związku. Dlaczego? Bo jeszcze za mało oberwały (chyba). Bo nie złapały 2 gałęzi ( wiadomo, kobiety są jak małpy, póki nie złapią mocno drugiej gałęzi, pierwszej nie puszczą). W tym, niestety, jest duuuuużo prawdy.
@Przyłażczka - wiesz jaki miałem problem z moimi związkami?!
Nie wiesz! Byłem za dobry :) Było to bardzo mocno podejrzane...
Uwielbiam szkolić moich Podopiecznych - to brzmi zbyt na wyrost, nie adoruję Studentek z Politechniki -potrafię chwyty obezwładniające i inne tricki :)
W każdej robocie jest romans i uważam to za duuuży ERRORRRR...
@Przyłażczka - wiesz jaki miałem problem z moimi związkami?!
Nie wiesz! Byłem za dobry :) Było to bardzo mocno podejrzane...
Uwielbiam szkolić moich Podopiecznych - to brzmi zbyt na wyrost, nie adoruję Studentek z Politechniki -potrafię chwyty obezwładniające i inne tricki :)
W każdej robocie jest romans i uważam to za duuuży ERRORRRR...
Czeck dis aut!
Ależ wiem, jaki był Twój problem z poprzednimi związkami. Nie kochałeś.
Nie ma czegoś takiego, jak bycie za dobrym. Jak trafiasz na swoją drugą połówkę, to chcesz być lepszy niż za dobry i uważasz, że to i tak za mało. Cały świat chcesz złożyć u stóp ukochanej, gwiazdy z nieba zdjąć, żeby włożyć w jej włosy. Może nie spotkałeś nikogo, kto by Ci wytłumaczył, czym jest Miłość, a może nie spotkałeś nikogo, kto naprawdę kochał.
Filmiku, wybacz, nie obejrzałam, ale facet jakoś działa mi na nerwy. Ma jakiś taki wkurzający sposób bycia, żartów z innych ludzi, mówienia. Nie mój rodzaj humoru.
Wszystkiego najlepszego z okazji wczorajszych urodzin.