Re: Droga
Posted by
Kawusia on
kwi 19, 2023; 4:06pm
URL: http://multi-forum.217.s1.nabble.com/Droga-tp36145p36161.html
Przylażczka napisał/a
Kawusia napisał/a
Przylażczka napisał/a
Kawusia napisał/a
To dobrze że nie drepczesz po nikim.

Przylaszczko czy potrafisz udowodnić że czas nie istnieje?
Też tak myślę, że to dobrze, bo różnie w życiu bywa i niektórzy innymi ludźmi brukują swoje drogi.
Nie potrafię udowodnić, że czas nie istnieje, Kawusiu, natomiast, że nie ma czasu, to widać gołym okiem. Wystarczy na mnie popatrzeć. Zwyczajnie mchem porosłam

Las już się budzi i natura wzywa ,myślę że to od tego przebywania w lesie tak się dzieje często.

Ja już aż z niecierpliwością nogami przebieram ,żeby się oddać w ramiona lasu
Ludzie to takie istoty Przylaszczko że jak im brakuje własnej drogi ,to się wpierdzielają na Twoją ścieżkę ,bo łatwiej im iść po czyjejś ,bo wtedy nie muszą podejmować własnych wyzwań ,ale mogą tylko krytykować Twoje wybory. Niektórzy ze strachu potrafią tak całe życie ,aż w momencie kiedy trzeba odejść z tego Świata uświadamiają sobie że nie ma drogi ,jest tylko śmierć.Bez odwagi nie da się żyć ,można tylko poddać się eutanazji.
Co prawda, to prawda.
Odwaga może mieć swoją cenę. Ale jeśli się człowiek nie odważy, to nic nie zyska, nic nie straci, oprócz czasu i nowych doznań. To, jakby siedzieć na drodze i nie być ciekawym, co jest za zakrętem albo za wzgórzem.
Największa odwaga to być sobą i kierować się intuicją .Czasem wykazując się taką odwagą człowiek staje samotnie ,ale ma doskonały związek ze sobą ,więc nie obchodzi go kto co o nim myśli. Mieszkam na wsi i pamiętam jak pierwszy raz nie wpuściłam księdza po kolędzie ,to wszyscy gadali .Minęło parę lat od tego wydarzenia ,a już parę domów nie przyjmuje. Ja nie mam nic do tych co chodzą do kościoła ,ale też nie życzę sobie by mnie nawracano. Niech każdy idzie sobie swoją ścieżką i będzie ok. Akceptacja to jedna z rzeczy której trzeba się nauczyć na drodze rozwoju. Odważni żyją ,a Ci lękliwi chowają się za innych i czekają ze ktoś im da złoty środek na życie. Nie ma złotego środka ,bo każdy jest inny.