Re: No i tragedia
Posted by MaryLou on
URL: http://multi-forum.217.s1.nabble.com/No-i-tragedia-tp36159p36197.html
No cóz...Czyz to dopiero nie poczatek klopotów z ząbkami?
Ciesz sie kawusiu,ze dopiero teraz:)
Tylko kasy coraz wiecej..I no ta klinika znani ceniona:) Ja juz w takie tam bajki nie wierze...
Trzeba metoda prob i bledow na wlasnym organizmie,czyli jamie ustnej eksperymentowc,niestety..
Mialam 25 lat jedna sprawdzona dentystke,czula,wrazliwa na moje achy i auuuaaa...
jak przyszlo do wymiany i estetyzacji to policzyc chciala sporo...Zrezygnowalam...
I dotad nie znalazlam takiej dobrej jak ona...Tulam sie od jednej do drugiej,cos tam robia,nawet niezle robia i ceny normalne,czyli wysokie..
do dzis jednak zaluje ze wtedy nie zrobilam kompleksowo...Chciala 2,5 tys 12lat temu..teraz? 10patykow nie starczy...:(
Moze to znak zeby przelozyc wazne rozmowy?:) Now w baranie,zacmienia slonca, 22 kwietnia ten jedyny dzien w roku,ponoc najszczesliwszy byl...Mi sie udal,nie narzekam:)