Re: Przewrót w Rosji, a może...

Posted by szuw on
URL: http://multi-forum.217.s1.nabble.com/Przewrot-w-Rosji-a-mo-e-tp36527p36537.html

Przylażczka napisał/a

Putin robi sobie pole do bezpiecznego wycofania się z wojny?
Najpierw rosyjscy blogerzy piszą, że tak naprawdę to obwody Dobiecki i Ługański nie są Rosji potrzebne, że susza, po zniszczeniu tamy w Kachowce, a elektrownia atomowa w stanie tragicznym.
Potem Prigożyn mówi, że Putin jest oszukiwany przez Szojgu i zwraca się przeciwko swoim.

Czyli szukamy kozła ofiarnego.
Ciekawa układanka.

No, zobaczymy, czy mu się te klocki tak poukładają, jak sobie życzy.

Wygląda to jak porachunki mafijne w latach 90. i czasy stalinowskie w latach 30. Zarówno Putin, jak i Prigożyn (właściciel fabryki trolli między innymi), to mocno szemrane postaci.

Ameryki nie odkrywam, ale obserwując działania Putina w tej wojnie, to widzę wiele podobieństw  do działań Stalina.

Na przykład:

- Trójki stalinowskie.

- Odziały zaporowe, które szły za armią czerwoną i strzelały do wycofujących się czerwonoarmistów.
Podobno w obecnej wojnie Rosjanie — również stosują te stalinowskie metody.

- Metoda spalonej ziemi — gdy pod naporem niemieckich oddziałów czerwonoarmiści palili swoje miasta, magazyny, cele strategiczne, aby nie dostały się w ręce wroga.
Dzisiaj np. niszczą zaporę wodną.

- Likwidacja oponentów, opozycjonistów, buntowników — może nie na taką skalę, jak za Stalina — ale dokładniejsze liczby świat pozna dopiero za wiele lat.

Warto pamiętać, że w początkowej fazie II wojny światowej — Rosjanie też przegrywali, a później sytuacja odwróciła się na ich korzyść.
Mam nadzieje, że w przypadku wojny z Ukrainą będzie jednak inaczej :)