Posted by
Kawusia on
URL: http://multi-forum.217.s1.nabble.com/Porzadki-w-lasach-rzadowych-tp36660p36667.html
Kpt.Wojtek napisał/a
Nowy regulamin Lasów Państwowych. Bez tatuażów, piercingu i "ekstrawaganckich" fryzur
W regulaminie znajdują się zasady, które mają obowiązywać leśników, gdy noszą mundur. Nieprzestrzeganie "Regulaminu mundurowego" stanowi przewinienie dyscyplinarne. Co znajduje się w regulaminie? Zabrania się noszenia bądź eksponowania elementów naruszających powagę munduru, a w szczególności:
ozdób: z wyjątkiem niezbędnych rzeczy osobistych (zegarek na pasku w kolorze brązowym albo na bransoletce w kolorze srebrnym, obrączka; w przypadku kobiet także biżuteria w postaci niedużego pierścionka i małych kolczyków lub klipsów);
okularów w jaskrawych oprawkach;
noszenia reklamówek i siatek na zakupy;
ekstrawaganckich fryzur: w przypadku leśników włosy powinny być krótko ostrzyżone, dopuszcza się krótki i schludny zarost; w przypadku kobiet, jeżeli włosy są dłuższe niż do ramion powinny być na czas wykonywania zadań służbowych krótko upięte lub związane;
intensywnego makijażu;
widocznego tatuażu;
piercingu.
- Te propozycje są żywcem przejęte z Policji Państwowej lat 20.,30. ubiegłego wieku - powiedział wieloletni pracownik Lasów Państwowych z Wielkopolski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą". Sprawę skomentowały także Nasze Lasy na portalu X (dawny Twitter). "Pilne! Leśnicy dostali zakaz stosowania tatuażu, intensywnego makijażu, długich włosów i długiego zarostu (mężczyźni), jaskrawych oprawek okularów i innych ekstrawaganckich ozdób, fryzur... Dostali też ceremoniał z modlitewnikiem!" - napisano i dodano, że zasady mają obowiązywać 25 tysięcy pracowników LP.
Pod dokumentem dyrektorów regionalnych podpisał się Józef Kubica, śląski ziobrysta pełniący funkcję dyrektora generalnego LP.

Fajne te zasady ,w Kraju katolickim to im mogli jeszcze różaniec nosić.

Polacy są pierwsi do sprzedaży lasów ,i wywózki z Kraju. Inne Państwa nie takie hojne.
Ja co jakiś czas sprawdzam las do którego lubię chodzić na spacery ,są tam stawy i przylatują żurawie ,Czarne bociany ,a nawet widziałam Orła bielika. Drugi rok ścinają tam drzewa aż kiedyś na spacerze zwróciłam im uwagę ,bo to chore że w prywatnych lasach przepis obowiązuje ,trzeba mieć asygnatę na wycinki, a w państwowych nie. Drzew i krzewów nie wycina się w okresie lęgowym ptaków! To okres od 1 marca do 15 października. Zatem, drzewa można wycinać w okresie jesienno-zimowym, do końca lutego i po 15 października Z urzędasami jednak nie podyskutujesz ,bo mają mózgi wyprane ,więc po tym jak pan do mnie wyskoczył ,miał piłę w ręce i mówi "choć" , trzy dni było gradobicie i burze takie że nie wyszli już do ścinki. Od tego czasu zbierają i zwożą to drzewo ,ale zaprzestali ścinania, a na jak długo zobaczymy. Dziś poszłam sprawdzić teren ,ale jeden pan zbierał to drzewo ,miałam się nie odzywać ,ale coś powiedziałam, to takie podsumowanie bardziej było z mojej strony. Chyba odpuścili.
To chore żeby przepisy mogli w taki sposób olewać. Ja jeśli chodzi o ścinanie drzew i zakłócanie spokoju zwierzętom tam mieszkającym nie odpuszczę ,więc jeżeli znów zaczną ,to będzie wojna na całego. Tym bardziej że zauważyłam jeszcze jedną niepokojącą rzecz ,otóż jest ambona i na przeciwko tej ambony jest karmidło dla saren i jeleni ,moja młodsza córka jak byłyśmy na spacerze poczuła że oni dają jedzenie tam i z tej ambony strzelają do tych zwierząt jak przychodzą jeść tak mnie wkurwili ,że jak sprawdzę tą informację i okaże się prawdą ,to znowu coś wymyślę.
Nawet wilki jak polują ,to zawsze najbardziej chore i słabe zwierzę biorą ze stada ,bo mają szacunek do życia. Tak w ogóle to polecam 3 książki które moim zdaniem każdy powinien przeczytać autorstwa Petera Wohllebena "Duchowe życie zwierząt""Sekretne życie drzew""Nieznane więzi natury"Te książki napisał Niemiecki leśnik na podstawie długoletnich obserwacji i badań. Moim zdaniem te książki zmieniają życie i spojrzenie na naturę .SZczerze polecam.