Posted by szuw on URL: http://multi-forum.217.s1.nabble.com/Za-oknem-zima-i-noc-Igor-Rasteryaev-tp8428p36731.html
„Mama nie kocha taty. Tata nie kocha mamy.
Kiedy dorosnę, też nikogo nie pokocham.
Znowu się pokłócili zeszłej nocy. Myśleli, że nie słyszę.
Gałęzie waliły w okno, deszcz uderzał o dach,
Tak się bałam. Płakałam po cichutku.
Nawet pluszowy pies nie pomógł.
Jakimś cudem zasnąłem. Śniło mi się, że wszystko jest w porządku.
Mama znów zakochała się w tacie, a tata w mamie.
Cała nasza trójka poszła na spacer.
Deszcz i wiatr ustały. Mama przytulała tatę,
dzieci się śmiały, a ptaki ćwierkały.
Lato, lipiec w pełni... Ja tylko śnię.
Poranki w jesiennej rzeczywistości, brzęk naczyń mamy,
Chyba zaraz będzie śniadanie. Znów nie było cudu.
Może pojawi się jutro.
Tata wróci z pracy, pachnący mrozem.
Przyniesie mi ciasto, da mamie róże.
Mama założy sukienkę, pomaluje paznokcie,
Usiądziemy przy stole, przyniesiemy pluszowego pieska,
zjemy ciasto, zaśpiewamy piosenki,
to wcale nie będzie straszne.
Musimy razem śpiewać piosenki, to bardzo ważne!
Musimy śmiać się głośniej i częściej się przytulać.
Żeby synowie i córki nie bali się w nocy.
Żeby pod kocem, z psem mocno się przytulali,
By dzieci wiedziały, że nie muszą płakać.
By nie słyszały w dziecięcych głosach zdania:
"dorosnę i też nie będę nikogo kochać".
Мальвина Матрасова (Malwina Matrasova).
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...