Darek na moderatora 😂

[szuw]

Lwiczka9 napisał/a

Dajesz wyklady o cyberbezpieczenstwie? Stronka informuje o tym.Ciekawe. Bo pokrewna mojej problematyka. Wystarczy mi TAK lub NIE. Dobranoc.

Raczej się przechwala, że  udzielał się w komentarzach,  pod artykułem na tej wspomnianej stronie ;)

[szuw]

dziewczyna z perłami napisał/a

Miałam dzisiaj bardzo dziwny dzień, który zatrzymał mnie w domu. Może miałam wziąć udział w twoich urodzinach?  Czy one są dzisiaj czy dopiero będą - wszystkiego wesołego! Całuski.

Dopiero będą (ale nie lubię i jestem przeciwnikiem obchodzenia takich wydarzeń na forum), również pozdrawiam, całuski ;)

[Pan Illuminatus]

Nauczanie o cyberbezpieczeństwie, to fajna fucha ale tak naprawdę, to nie ma większego sensu jeżeli jakiś specjalista osobiście nie skonfiguruje sprzętu i co jakiś czas nie będzie go kontrolował...
Każdy, kto ma komputer i na nim przez jakiś czas pracuje, myśli, że się "zna"...:DDD
Tutaj na forum, też mieliśmy tego przykłady... Np. Szuwcio w odpowiedzi na moją uwagę o bezpieczeństwie stwierdził, że on ma jakiegoś Avasta czy podobny AV oraz co jakiś czas sprawdza kompa programem antymalware, więc jest bezpieczny...:)))
Biedak nie wie, że jego komp, od lat służy różnym ludziom jako koparka bitcoinów oraz należy do botnetu przeprowadzającego ataki DDoS i rozsyłającego spam..., a z konta w banku, nikt mu niczego nie kradnie, bo tam przecież nic nie ma...:DDD

PS.
Żeby zobaczyć, czy ktoś ma jakiekolwiek pojęcie o Windows, należy go poprosić żeby cokolwiek skonfigurował z poziomu powershella...:)))

PS2.
Forumowych specjalistów od zabezpieczeń, odsyłam do Wikipedii, żeby sprawdzili, co to jest powershell...:DDD

[szuw]

Pan Illuminatus napisał/a

Nauczanie o cyberbezpieczeństwie, to fajna fucha ale tak naprawdę, to nie ma większego sensu jeżeli jakiś specjalista osobiście nie skonfiguruje sprzętu i co jakiś czas nie będzie go kontrolował...
Każdy, kto ma komputer i na nim przez jakiś czas pracuje, myśli, że się "zna"...:DDD
Tutaj na forum, też mieliśmy tego przykłady... Np. Szuwcio w odpowiedzi na moją uwagę o bezpieczeństwie stwierdził, że on ma jakiegoś Avasta czy podobny AV oraz co jakiś czas sprawdza kompa programem antymalware, więc jest bezpieczny...:)))
Biedak nie wie, że jego komp, od lat służy różnym ludziom jako koparka bitcoinów oraz należy do botnetu przeprowadzającego ataki DDoS i rozsyłającego spam..., a z konta w banku, nikt mu niczego nie kradnie, bo tam przecież nic nie ma...:DDD

PS.
Żeby zobaczyć, czy ktoś ma jakiekolwiek pojęcie o Windows, należy go poprosić żeby cokolwiek skonfigurował z poziomu powershella...:)))

PS2.
Forumowych specjalistów od zabezpieczeń, odsyłam do Wikipedii, żeby sprawdzili, co to jest powershell...:DDD

Ja zwykle popisałeś się, wypisując głupoty. Mój komputer, z którego tutaj pisze, nie może służyć od lat do kopania bitcoinów, ponieważ kupiłem go kilka miesięcy temu. Nie mam również Avasta lub podobnego Av. Przez długi czas miałem zainstalowaną pełną wersję Kasperskiego, ale go odinstalowałem, ponieważ mi się znudził :)

[szuw]

Pan Illuminatus napisał/a

ale skoro wspominałes o Lotharze, to powiem tak...: jeżeli chodzi o znajomość zagadnień informatycznych, to ty w porównaniu do niego, jesteś jak mrówka na torach, stająca na przeciw rozpędzonego pociągu...:DDD

Jeśli dla Ciebie Lothar jest mistrzem w znajomości zagadnień informatycznych, to powstaje mi się tylko uśmiechnąć. Nie tak dawno, na forum Sylwii twierdził, że forum Nabble jest mało intuicyjne w panelu administratora.

"a interfejs do wprowadzania zmian, wcale nie jest fajny i intuicyjny i wcale się nie dziwię jak szuwar skusił >;P Pewnie za 2-3 dni będzie z powrotem >;)) Hmm stęskniłaś się? >;DDDDD"

 Forum Nabble, które w panelu administratora ma raptem kilkanaście opcji na krzyż, jest dla niego mało intuicyjne... To ciekawe jak by sobie poradził np. z obsługą takich skryptów forów jak PHPBB3, MYBB, czy chociażby z blogiem na WordPressie, gdzie tych opcji jest znacznie więcej niż na uproszczonym do granic możliwości forum Nabble...

Być może ma wiedzę jak podesłać komuś wirusa, włamać się do komputera (i to w nim tak cenisz), ale co do reszty wiedzy, to bardzo w nią wątpię...

Pan Illuminatus napisał/a

Nauczanie o cyberbezpieczeństwie, to fajna fucha ale tak naprawdę, to nie ma większego sensu jeżeli jakiś specjalista osobiście nie skonfiguruje sprzętu i co jakiś czas nie będzie go kontrolował...

Taaa, jasne... potrzeba wybitnego fachowca, żeby tak skonfigurował komputer, żeby był bezpieczny...
Moim, zdaniem to, co napisałeś, jest po prostu albo głupie, albo jest zwyczajnym robieniem ludziom wody z mózgu...

Bo przecież wystarczy wejść na jakieś forum poruszające zagadnienie informatyczne i po kolei — krok po kroku skonfigurować swój system operacyjny pod kątem bezpieczeństwa. Nie potrzeba do tego żadnych wybitnych specjalistów. Ale komputer i tak nie będzie nigdy do końca bezpieczny i jeśli jakiś cyberprzestępca się uprze to i tak złamie prawo dokonując komputerowego włamania.

Ochrona prywatności w Windows 10 <<--

Hakerzy są coraz sprytniejsi. Jak zabezpieczyć swój komputer?

Tylko jest to potrzebne głównie wtedy, gdy poruszamy się w internecie po faktycznie bardzo dziwnych miejscach np.: na stronach xxx, ściągamy jakieś podejrzane pliki, filmy, lub mamy do czynienia z dziwnymi ludźmi typu illuminatus, Lothar, Drapak lub mamy bardzo dużo wrogów.

Przy normalnym użytkowaniu komputera (np. do codziennego czytania Onetu) wystarczą moim zdaniem w zupełności zabezpieczenia standardowe, zdrowy rozsadek i podstawowa higiena korzystania z internetu. To nie te czasy, gdzie ściągało się programy, filmy i gry poprzez Emule, gdzie królował. dziurowy system Xp i tak dalej itp.

To, co napisałeś (że potrzeba specjalisty) przypomina mi żart, który kiedyś krążył w internecie o osobie, która pobierała pieniądze od świeżych użytkowników internetu za zainstalowanie "tajemniczego" przycisku do YouTube, dzięki któremu mogliby odtwarzać piosenki (a był to zwykły, darmowy link do YouTube).

Pan Illuminatus napisał/a

Biedak nie wie, że jego komp, od lat służy różnym ludziom jako koparka bitcoinów oraz należy do botnetu przeprowadzającego ataki DDoS i rozsyłającego spam..., a z konta w banku, nikt mu niczego nie kradnie, bo tam przecież nic nie ma...

Ten powyższy fragment dosyć często przewija się w Twoich komentarzach. Wielokrotnie o tym wspominałeś na forum Onetu — zalogowany i niezalogowany, gdy podpisywałeś się "Haker" i twierdziłeś, że zarabiasz na masowym rozsyłaniu spamu, poprzez przejęte komputery. Kto wie, czy to właśnie nie jest prawda o Tobie :)