Grzegorz Nowak napisał/a
jak mozna uwazac sie za przeciwnika komunizmu, jednoczesnie popierajac komunistyczna ue, gdzie na budynku parlamentu europejskiego wyryty jest napis altiero spinelli, a cala unijna polityka oparta jest na jego manifescie z ventotene. w ur najwazniejsi przywodcy unii lacznie z jej I sekretarz angela zlozyli wience na grobie altiero. precz z komuna, precz z komuna
Porównywanie Unii Europejskiej do tworu czy państwa komunistycznego jest oderwane od rzeczywistości.
To brak szacunku dla ludzi, którzy naprawdę cierpieli w ustrojach komunistycznych i byli masowo mordowani w komunistycznych reżimach (np. w ZSRR).* UE w przeciwieństwie do ustrojów komunistycznych gwarantuje wszystkim swoim członkom prawa człowieka, demokracje i wolny rynek.
* Wszystkie państwa zgłosiły się do UE dobrowolnie i w każdej chwili mogą Unie opuścić (co było niemożliwe np. w komunistycznym ZSRR).
* W państwach komunistycznych nie było demokracji, rządziła tylko jedna partia, nie było wcale wolnego rynku, tylko system centralnie sterowany, całkowicie kontrolowany przez państwo.
* Na przykład w UE obywatele mogą swobodnie przemieszczać się po całym jej terenie, co nie było takie proste w państwach komunistycznych.
* Członkostwo w UE jest otwarte dla każdego kraju europejskiego, który szanuje wartości UE, zgodnie z poszanowaniami Traktatu o Unii Europejskiej.
* Wartości unii obejmują; poszanowanie ludzkiej godności, wolności, demokracji, praworządności, poszanowani praw człowieka, w tym praw osób należących do mniejszości.
* Przed przystąpieniem do UE każdy kraj musi wykazać, że ma stabilne rządy gwarantujące demokracje, rządy prawa, prawa człowieka, poszanowania i ochronę mniejszości, istnienie funkcjonującej gospodarki rynkowej, zdolnej do radzenia siebie z presją wolnego rynku w Unii.
Niestety Unia Europejska jest celem systematycznej propagandy Rosji, która ma na celu niszczyć wartości demokratyczne w Europie. Jak można uważać się za Polaka i jednocześnie popierać propagandę rosyjską, której celem jest zniszczenie Unii Europejskiej? W naszym położeniu geopolitycznym nie widzę dla Polski lepszej opcji niż przynależność do wspólnoty Europejskiej.
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...