Dziwnym trafem o tej samej godzinie pojawiła się na Atlantydzie Efunia Zdegustowana.
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez szuw
Manifest z Ventotene (wł. Manifesto per un'Europa libera e unita) – trzyrozdziałowy dokument, stworzony przez trzech włoskich antyfaszystowskich, socjalistycznych i komunistycznych intelektualistów: Altiera Spinellego, Ernesta Rossiego i Eugenia Colorniego. Postuluje on utworzenie unii państw europejskich, wyznaczając zasadnicze linie jej funkcjonowania. Wkrótce po II wojnie światowej stał się programem Europejskiego Ruchu Federalistycznego (Movimento Federalista Europeo).
Geneza Manifest został ukończony, po długich dyskusjach, w 1941 roku podczas pobytu jego twórców w więzieniu na włoskiej wyspie Ventotene. Założenia Dokument wyjaśniał konieczność stworzenia solidnego europejskiego państwa ponadnarodowego jako jedynego tworu zdolnego przeciwstawić się zapędom imperialnym pojedynczych państw narodowych. Według jego autorów unia państw europejskich stanowiła jedyne realne antidotum na triumfujący nacjonalizm epoki faszystowskiej. Nowa władza winna być wyłoniona w wyborach powszechnych i zastąpić państwa narodowe w następujących dziedzinach: finanse, polityka zagraniczna, polityka gospodarcza, obronność. |
Altiero Spinelli (ur. 31 sierpnia 1907 w Rzymie, zm. 23 maja 1986 tamże) – włoski polityk, działacz Włoskiej Partii Komunistycznej[1], zwolennik federalnej koncepcji zjednoczenia Europy. Często nazywany ojcem Unii Europejskiej jako osoba, która wywarła ogromny wpływ na proces integracji europejskiej po II wojnie światowej. W 1941 roku przyczynił się do powstania tekstu zwanego Manifestem z Ventotene, w którym przedstawił swoją wizję zjednoczonej Europy. Pod koniec wojny, w 1943 roku, w Mediolanie założył Europejski Ruch Federalistyczny (Movimento Federalista Europeo). Przez 6 lat (1970–1976) jako członek Komisji Europejskiej był odpowiedzialnym za politykę przemysłową i badania naukowe. W 1979 roku został wybrany na posła do Parlamentu Europejskiego. W latach 80. odgrywał jedną z decydujących ról w procesie integracji europejskiej poprzez idee wzmocnienia traktatów, zwaną planem Spinellego[1]. Na jego cześć jeden z głównych budynków Parlamentu Europejskiego w Brukseli nazwano jego imieniem.
Życiorys Młodość Spinelli w młodym wieku został członkiem Włoskiej Partii Komunistycznej. Jako radykalny dziennikarz w czasie rządów Narodowej Partii Faszystowskiej (Benita Mussoliniego) został aresztowany w 1927 roku i spędził w więzieniu 10 lat. Po wybuchu II wojny światowej internowany na wyspie Ventotene wraz z około 800 przeciwnikami reżimu (1939-1943). W więzieniu oddał się pogłębionym studiom i stał się zwolennikiem idei ponadnarodowej integracji. Tamże zaczął krytykować poglądy komunistyczne. Oskarżenie o podważanie bolszewizmu i wspieranie trockizmu spowodowało jego wydalenie z partii[2]. Manifest z Ventotene Pobyt na Ventotene okazał się dla Spinellego decydującym, bo miał tam on możliwość zapoznania się z pracami kluczowych federalistów i ukształtować swoje federalistyczne poglądy. Razem z Ernestem Rossim (uczestnikiem ruchu oporu) napisał tekst manifestu, w którym wyraził poparcie dla nowego europejskiego ruchu federalistycznego. To był jeden z pierwszych dokumentów wzywających do utworzenia po wojnie demokratycznej federacji w Europie, a także, w którym przedstawiono argumenty na rzecz konstytucji europejskiej[3]. W Manifeście z Ventotene, początkowo zatytułowanym „W kierunku wolnej i zjednoczonej Europy”, główną tezą było stwierdzenie, że zwycięstwo nad faszyzmem będzie bezużyteczne, jeżeli zostanie stara wizja europejskiego ładu międzynarodowego, tylko inaczej sprzymierzonego. Zaproponowano natomiast utworzenie na tyle silnej federacji państw, żeby nie doprowadzić do wybuchu nowej wojny[1]. Historia powstania i rozpowszechnienia manifestu była dosyć skomplikowana. Napisany na papierze papierosów i przemycany z więzienia, dzięki pomocy Ursuli Hirschmann i Eugenio Colorniego, dokument został opublikowany i zaczął krążyć wśród włoskiego ruchu oporu. Ruch federalistyczny Niedługo po wyjściu Spinellego z internowania odbyło się zebranie założycielskie Europejskiego Ruchu Federalistycznego w Mediolanie 28 sierpnia 1943 roku, gdzie Manifest z Ventotene został przyjęty jako program ruchu. W latach 40. i 50. Spinelli propagował federalistyczną ideę zjednoczonej Europy. Uważał, że dotychczasowe starania i wysiłki w zakresie wzmocnienia integracji europejskiej nie są dostateczne. Jedną z jego tez było, że współpraca międzyrządowa z zachowaniem pełnej suwerenności narodowej w ramach OECD, czy Rada Europy, już nie wystarczy[1]. Z tego powodu angażował się na rzecz działań mogących wpłynąć korzystnie na rozwój sytuacji. Jednym z takich przykładów była próba przeforsowania pomysłu powstania Europejskiej Wspólnoty Obronnej, która ostatecznie nie została powołana. Klub Krokodyla W latach 60. Spinelli był doradcą znanych osobistości, założycielem Instytutu Spraw Międzynarodowych w Rzymie, a w 1970 roku został członkiem Komisji Europejskiej, odpowiedzialnym za politykę przemysłową. Zrezygnował z tego stanowiska w roku 1976, a już w 1979 w pierwszych bezpośrednich wyborach został wybrany do Parlamentu Europejskiego. Uczynił to jako kandydat niezależny na liście Włoskiej Partii Komunistycznej. Spinelli był jednym z założycieli Klubu Krokodyla. W celu zaproponowania na forum Parlamentu reformy wspólnot europejskich w państwo federalne Spinelli zaczął zbierać wokół siebie podobnie myślących posłów z różnych grup politycznych. Pierwsze spotkanie tej nieformalnej grupy odbyło się w restauracji „Krokodyl” w Strasburgu, od której otrzymała ona swoją nazwę. Klub opowiadał się za opracowaniem wniosku w sprawie nowego traktatu o unii. Ze względu na polityczną siłę Klubu Parlament powołał w styczniu 1982 roku specjalną komisję, w której Spinelli był głównym sprawozdawcą. Plan Spinellego 14 lutego 1984 roku Parlament Europejski, znaczną większością głosów przyjął wniosek Klubu i zatwierdził projekt Traktatu ustanawiającego Unię Europejską (czyli plan Spinellego). Bez poparcia parlamentów narodowych dokument ten został odrzucony przez rządy państw członkowskich – zapewnił jednak impuls do negocjacji, które doprowadziły do przyjęcia Jednolitego aktu europejskiego w 1986 roku i traktatu z Maastricht w 1992 roku. |
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Grzegorz Nowak
file:///C:/Users/Ewa/AppData/Local/Temp/racjonalista_10109.pdf
|
Ten post był aktualizowany .
Do [wymoderowano] szuwarra i tutejszych prounijnych fanatyków kompletnie nie dociera, że wprowadzenie ideologii marksistowskiej nie polega jedynie stalinowskim zamordyzmie. Po tym jak stalinowski zamordyzm nie wypalił, a zamykanie ludzi na jakimś ograniczonym terenie prowadzi do większego buntu społeczeństwa, zachodni komuniści postanowili zastosować inną metodę. Ta metoda dochodzenia do całkowitego podporządkowania narodów, to danie tym narodom błędnego poczucia wolności i stworzenie silnego opiekuńczego państwa. Zlikwidowali granice, na szeroką skalę rozpowszechnili rozdawnictwo, zasiłki w unii są niebotyczne, można całe życie przeleżeć, wolność seksualna, czyli można być tym kim się człowiek czuje, wymyślili nawet do tego celu pięćdziesiąt parę płci, sukcesywna legalizacja różnego rodzaju parafilii, aborcja na żądanie, eutanazja, po prostu wolność od wszelkich ludzkich odruchów . Do całkowitego domknięcia tego komunistycznego tworu praktycznie brakuje im tylko przyjęcia przez państwa, które tego nie zrobiły waluty euro. Po zamknięciu projektu che szuwarra mógłby natychmiast dowiedzieć się na czym będzie polega zamordyzm w tym pięknym , wolnym kraju, wystarczy, żeby opublikował na jakimkolwiek portalu społecznościowym Mazurka Dąbrowskiego DD . Do [mod] szuwarry z automatu wpada niemiecka policja, która za sprawą ustawy 1066 o bratniej pomocy może to zrobić, najpierw pałuje szuwara, a potem wsadza na 10 lat do paki za szerzenie nacjonalizmu i publikowanie faszystowskich treści D. Twoja cudna unia szuwar , to komunistyczny twór, pojmij to wreszcie rycerzu z zakutą .......
|
Administrator
|
Ten post był aktualizowany .
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Grzegorz Nowak
Grzegorzu vel Ewo! Teorie spiskoweOjej, ojej, jaki ten stary manifest jest straszny. Wyciąganie tego manifestu i powielanie go przez różne podejrzane strony, to coś jak z paniką lub strachem przed szczepionkami albo firmami farmaceutycznymi, które znają już lekarstwo na najgorsze choroby, ale ukrywają je przed nami, bo boja się utraty zysków? Albo jak teorie, według których wśród nas żyją Reptilianie i złowrogie feministki, które w sojuszu z LGBT chcą zniszczyć naszą cywilizację? Do tego można dołożyć jeszcze kilka innych strasznych czy niesamowitych teorii spiskowych (apokalipsa zombie, trucizna z GMO itp.).Sama biegnij LolaPobiegnijmy więc szybko wypisać się z tej okropnej Unii Europejskiej albo spakujmy walizki i poprośmy o azyl w Rosji, na Białorusi lub w Kazachstanie. Bo po co mieszkać w tej strasznej i okropnej komunistycznej Unii Europejskiej, skoro możemy zamieszkać w demokratycznej Euroazjatyckiej Unii Celnej, gdzie przestrzega się praw obywatelskich, gdzie istnieje wolność wypowiedzi i jest to kraina mlekiem i miodem płynąca.Bądźmy jak ćma lecąca w ogień?Albo biegnijmy Lola szybko (w zgodzie z propagandą rosyjską) wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej i nawet z NATO, bo przecież jesteśmy tak silnym i potężnym krajem, że poradzimy sobie sami. A później co najwyżej będziemy jak Ukraińcy, którzy od kilku lat odpierają ataki rosyjskich "zielonych ludzików", bo Rosja nie liczy się z państwami nienależącymi do Wspólnoty Europejskiej. Czyli w wolnym tłumaczeniu bądźmy jak ćma lecąca w ogień...Komunistyczne systemy totalitarneLudzie, którzy żyli i żyją w totalitaryzmach komunistycznych (ZSRR, Korea Północna, Kuba, Państwa Układu warszawskiego), pewnie wiele by dali, żeby żyć w takim dobrobycie (i mieć tyle swobód obywatelskich), w jakim przyszło nam żyć w Unii Europejskiej. Oczywiście, że Unia Europejska ma wady i zalety, ale nie ma systemów idealnych. Systemy idealne są utopią.Najlepszy wybórW naszym położeniu geopolitycznym nie widzę lepszego wyboru dla Polski niż Unia Europejską. Nie jesteśmy też państwem tak silnym i zamożnym, że poradzilibyśmy sobie sami bez sojuszu z Europą czy ...Rosją. Z dwojga złego ja wybieram sojusz z Europą, ponieważ ten z Rosją już przerabialiśmy i chyba większość była z niego, łagodnie mówiąc niezadowolona.A jeśli przeraża Cię Manifest z Ventotene (który w gruncie rzeczy nic takiego strasznego nie zawiera: "świat bez wojen, równość społeczna, wszyscy się kochają, rozkwit, wizja utworzenia państwa na wzór USA itp."), to poczytaj sobie o wszystkich manifestach związanych ze Związkiem Radzieckim (wielokrotnie gorszych i bardziej absurdalnych). A Rosja, z którą łączy Cię tak wiele wspólnych poglądów <<--, jest właśnie w dużym stopniu kontynuatorem tego Związku Radzickiego. Dalej łamie się tam prawa człowieka, morduje niewygodnych ludzi itp. Jedna jaskółka wiosny nie czyni, podobnie jak ten manifest. Jakby wszystko zależało od jakichś manifestów komunistycznych, to na przykład Chiny nie byłyby dzisiaj potęgą gospodarczą i krajem z bardzo dużymi swobodami gospodarczymi <<--. Ja wybieram EuropęNa pewno ten manifest jest bardziej przyjazny od "manifestu" Lenina. A jeśli nie chcesz być w Unii Europejskiej, to, przy naszym położeniu geopolitycznym raczej jesteś skazana na Euroazjatycką Unię Celną i "manifest" Lenina. Historia udowadniała nam to już wielokrotnie. Wybór należy do Ciebie. Ja wybieram Europę. |
Szuwar tu nie chodzi o to którą komunę ty wolisz, czy stalinowską na wschodzie, czy trockisty Spinellego na zachodzie, istotą rzeczy jest fakt, że obydwa twory są komunistyczne oraz to, że woląc którąkolwiek potwierdzasz moją tezę, że jesteś komunistą DD O tym , ze we wschodniej komunie dzieje się źle, ludzie głoduja i panuje zamordyzm już wiesz , bo ciągle to piszesz, tego, że na zachodzie panuje zamordyzm ekonomiczny i ideologiczny nie dostrzegasz, bo nie chcesz, a tego, że UE musi upaść jak każdy komuszy twór nie bierzesz w ogóle pod uwagę D. Na razie zachód przeżera i rozdaje, to co wyprodukowali jego dziadowie oraz to co ukradł i dalej kradnie innym narodom, szczególnie w Afryce i Bliskim Wschodzie, a na jego dobrobyt pracuje 20 godzin na dobę mały Chińczyk. Ale kiedy Chińczyk powie dość i już nie będzie chciał pracować na białego nieroba na zachodzie, to będzie koniec sielanki, leżenia dupą do góry i czekania na daninę od państwa D Dla UE w takim kształcie nie ma ratunku, zakończy się to wielką rewolucją i rozlewem krwi, tak , jak zakłada to ideologia marksistowska. D Przykro mi szuwar, że masz wyprany mózg marksistowskimi bredniami, zawsze mi było szkoda chorych ludzi D
|
dywagacje i tyle w temacie |
Free forum by Nabble | Edit this page |