|
Nie wiem darrio jak u innych,ale moj kolega wieloletni dyrektor gimnazjum odszedl na emeryture (choc nie musial,bo stary nie jest,no ale mozliwosc byla na , wczesniejsza) bo przy reformie szkolnictwa w ub.roku, powiedzial,ze nie bedzie robil pogrzebu wlasnemu"dziecku." dla widzimiesie glupiej wladzy i pani Z. Musialby je zlikwidowac. Jego szkola miala dobre wyniki a on sam byl swietnym dyrektorem. Wiec mozna byc uczciwym wobec siebie. Szkoda tylko,ze jego doswiadczenie i wiedza sa teraz bezuzyteczne. Za to jego zona, a moja kolezanka sie cieszy ,bo maja czas dla siebie.
|