Żółkną już liście paproci
.
przemija z wolna ich czas
kwiat świętojańskiej nocy
stracił już blask
i tylko złocista poświata
co na liściach drży
ciepłem się w serce
wsącza
.
krople porannej
rosy
natury to
łzy
.
w nich skrzy
się wielobarwną tęczą
moich doznań
paleta
.
zanim zapadnie
wieczoru
mrok
.
Autor : Krystyna Kermel