Jolcia nie przejmuj się, z TB jest naprawdę coś nie hallo

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
11 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Jolcia nie przejmuj się, z TB jest naprawdę coś nie hallo

dziewczyna z perłami
To co przeczytałam na Atlantydzie jest szokujące. Nawet nie chce mi się komentować, bo jak skomentować chorobę nie na piękno?
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jolcia nie przejmuj się, z TB jest naprawdę coś nie hallo

Jola
dziewczyna z perłami napisał/a
To co przeczytałam na Atlantydzie jest szokujące. Nawet nie chce mi się komentować, bo jak skomentować chorobę nie na piękno?


Nie da się, to jest równie "zakręcone", jak Ggeo, "nosicielka" (owej choroby) przeświadczona o swojej ponad przeciętności.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jolcia nie przejmuj się, z TB jest naprawdę coś nie hallo

dziewczyna z perłami
Mam wrażenie, że jej agresja i pogróżki biorą się z frustracji. Byłaś jej koleżanką, a sprzeczne zdania spowodowały sytuacje konfliktowe. Kilka razy zaznaczyła, że zobaczysz jak to będzie źle i co cię spotka, jak od niej się odsuniesz. Taka myśl przebija często z jej wypowiedzi. Jednym z minusów dla ciebie jest to, że piszesz ze mną. Też jej nie lubię, ale jest to nielubienie wtórne. Chociaż po tym jak cię potraktowała wczoraj uważam, że jest to niezrównoważony tyran.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jolcia nie przejmuj się, z TB jest naprawdę coś nie hallo

Jola
Perełko, Ryo2 jakiś czas temu prosił bym nie droczyła się z Ggeo, bo będzie to dla niego niekomfortowe. Wtedy nie bardzo rozumiałam o co mu chodziło, teraz się domyślam.
Ggeo faktycznie lubi oddziaływać przez strach, ale wynika to z faktu, bo sama ma jakieś dziwne obawy.
Niezrównoważony tyran prawi o miłości siedząc na obłoczku, niezły mix.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jolcia nie przejmuj się, z TB jest naprawdę coś nie hallo

dziewczyna z perłami
czyli zawsze stanie po jej stronie, co czyni w służbie jejmości. Nie wchodzę w zgłębianie relacji między nimi, ale w kontekście myśli- wypowiedzi Ryo jest lepszy, ma szerszą perspektywę i moim zdaniem jest to jego czas a nie jej.  

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jolcia nie przejmuj się, z TB jest naprawdę coś nie hallo

Serenity
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez dziewczyna z perłami
A jednak zwykła przekupka z Ciebie Perełko:(
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jolcia nie przejmuj się, z TB jest naprawdę coś nie hallo

dziewczyna z perłami
A jednak - jak zawsze- nie zgadzam się, żeby napadano na osobę stylem w dwa ognie i przypisywano jej "zasług", których nie ma. Jola bywa czepliwa czasami, to prawda, ale nie wywołuje burz z piorunami. Nie jest złośliwa, a aktywna tak jak Darek i jak on chętna do współpracy. Napisałam to tutaj, a nie na Atlantydzie, bo już prowadziłam takie dyskusje. One wyglądają zawsze tak samo, niczego nie wnoszą. Są jak bielmo na oczach wielu tam osób, które nigdy nie widziały, choć było czarno na białym wynaturzeń lothara, twojej zgody na bezprawie i kierowanie się tylko uczuciowymi wskazówkami. To nie plotkowanie Serenity a obserwacje, które trzeba wypunktować, bo to zachowania już nawet nie z pogranicza przemocy. TB zachowała się jak napisałam wyżej. Odkąd obroniłaś pozycję Lothara i wzniosłaś go na wyżyny już nie ma możliwości, abyśmy kiedykolwiek się zrozumiały.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Jolcia nie przejmuj się, z TB jest naprawdę coś nie hallo

szuw
Administrator
Ten post był aktualizowany .
dziewczyna z perłami napisał/a
To nie plotkowanie Serenity a obserwacje, które trzeba wypunktować, bo to zachowania już nawet nie z pogranicza przemocy. TB zachowała się jak napisałam wyżej.
Uważam, że publicznych, forumowych rozmów nie można nazwać "obgadywaniem", bo są to rozmowy publiczne. Każdy ma do nich wgląd i osoba, o której toczy się dyskusja, również może je przeczytać. Takie forumowe rozmowy nie toczą się przecież "za plecami", w ukryciu itp. One są publiczne.

Czy można je nazwać plotkami? Uważam, że są to raczej prywatne opinie na temat forumowych zdarzeń i osób, a nie jakieś pomówienia. Forumowe gwiazdy (jesteście przecież nimi) powinny liczyć się z tym, że ktoś będzie chciał o nich publicznie porozmawiać, w świetle forumowych jupiterów. Oczywiście granica między takimi rozmowami a plotkami jest raczej cienka, coś jak pomiędzy miłością i nienawiścią...
jupiter
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...
12