Drapak napisał/a
Przylażczka napisał/a
Ana.Mina napisał/a
Przylażczka napisał/a
Całe szczęście bieda mnie nie dotyczy, bo w życiu bym czegoś takiego nie przełknęła. Nie jadam cebuli od zawsze. Ale Wy, jak gustujecie, to ok.
Cebula zawiera bardzo dużo kwercetyny. Polecam poczytać, to w dzisiejszych czasach wskazane aby jeść dużo cebuli albo suplementować się kwercetyną, jak Ja :) polecam :)
"Pomidory to bardzo zdrowe warzywa. Swoje właściwości zawdzięczają naturalnemu czerwonemu barwnikowi, czyli w skrócie - za wszystkim co zdrowe w pomidorach stoi likopen. Jest on najsilniejszym antyutleniaczem z grupy karetonoidów. Co ciekawe, nie ginie on w obróbce cieplnej, w miarę upływu czasu! W przetworach jest go nawet 2-3 razy więcej niż w świeżych pomidorach. Jako przeciwutleniacz, likopen opóźnia procesy starzenia, ponieważ neutralizuje wolne rodniki."
Też zdrowe, a nie śmierdzą i nie powodują odruchów wymiotnych:)
Tak pomidory są Ok ale nie te z puszek ani nie te plastykowe z marketów :) zwłaszcza ten syf z hiszpanii chyba świecą w nocy :)
Widzę, że trafiłam na pomidorowego rasistę:)
Mam znajomą, co strzela z wiatrówki do niepolskich wróbli. Taka pasja.
Ja tam sobie chwalę hiszpańskie pomidorki. W Hiszpanii podają je przekrojone na pół, posypane tymiankiem i pieczone w piekarniku. Mniamuśne na śniadanko.
Może Ci się z holenderskimi pomieszało, bo tam każdy krzaczek ma swój kranik z chemią, żeby szybciej rosły.
🦋🦋🦋