No i tragedia

[Kawusia]

Przylażczka napisał/a

A co to jest prawda? Powtórzę za Jezusem.
Prawda dla każdego człowieka jest inna, przemielone przez ludzkie oko, doświadczenie, wrażliwość, w końcu ego. Też niestety mówię tzw. prawdę, moją prawdę, bo nie umiem skłamać prosto w twarz. Koleżanek mam w związku z tym kilka, które to wytrzymały

Na co komu tyle koleżanek Przylaszczko ?Co z nimi robić?Spokój Święty bezcenny

[Kawusia]

MaryLou napisał/a

No cóz...Czyz to dopiero nie poczatek klopotów z ząbkami?
Ciesz sie kawusiu,ze dopiero teraz:)
Tylko kasy coraz wiecej..I no ta klinika znani ceniona:) Ja juz w takie tam bajki nie wierze...
Trzeba metoda prob i bledow na wlasnym organizmie,czyli jamie ustnej eksperymentowc,niestety..
Mialam 25 lat jedna sprawdzona dentystke,czula,wrazliwa na moje achy i auuuaaa...
jak przyszlo do wymiany i estetyzacji to policzyc chciala sporo...Zrezygnowalam...
I dotad nie znalazlam takiej dobrej jak ona...Tulam sie od jednej do drugiej,cos tam robia,nawet niezle robia i ceny normalne,czyli wysokie..
do dzis jednak zaluje ze wtedy nie zrobilam kompleksowo...Chciala 2,5 tys 12lat temu..teraz? 10patykow nie starczy...:(
Moze to znak zeby przelozyc wazne rozmowy?:) Now w baranie,zacmienia slonca, 22 kwietnia ten jedyny dzien w roku,ponoc najszczesliwszy byl...Mi sie udal,nie narzekam:)

Jak mi trachnął ten ząb w pierwszym momencie załamka ,a potem poszłam do lustra ,rozczochrałam włosy i strzeżyłam zęby i zaczęłam się śmiać ,bo pomyślałam że wyglądam jak czarownica.I olśniło mnie wtedy, że po prostu mam się tak zachować jak  czarownica. I dokładnie tak się zachowałam.Jasne przekazy są NajlepszeCzasem zadaję pytanie kwantowe; Dlaczego to co się stało było Najlepsze co mogło się stać?I otrzymuję odpowiedź .Na odstresowane wczoraj poszłam na rowerek ,zrobiłam 30 km.ubrałam czapkę i ciemne okulary żeby mnie nikt nie poznał ,a potem stwierdziłam że przecież nie jechałam sama i po moich bliskich mnie poznają, Ech te czarownice to czasem też głupoty robią.
To była wyjątkowa data nie tylko na Nów w Baranie ,zaćmienie słońca i spadające gwiazdy na niebie ,ale też dlatego że z tymi wydarzeniami zbiegła się data 22 IV czas dla Bliźniaczych Płomieni ,to one miały swoje 5 minut decydujące.
Skopiowałam i wkleiłam tu pod spodem
 "DZIŚ NOC SPADAJĄCYCH GWIAZD🌠🌠🌠
Obecnie Wszechświat Migocze do nas Tysiącami Spadających Gwiazd✨
W nocy z 22 na 23 kwietnia mamy szczyt aktywności Lirydów w pobliżu Wegi, piątej co do jasności Gwiazdy na naszym Niebie.
Wega, ze względu na precesję osi Ziemi, tysiące lat temu była Gwiazdą Polarną i w przyszłości znowu nią będzie.
Wega i Altair to Niebiańscy Kochankowie, których rozdziela Droga Mleczna.
Mogą łączyć się tylko raz w roku, siódmego dnia siódmego miesiąca. I tak od tysięcy lat.
Kiedy zatem Spadające Gwiazdy sypie na Ziemię Wega, obdarza nas szansą znalezienia “Wiecznej Miłości”✨
Jesteśmy w Korytarzu Zaćmień, a w tym magicznym czasie wszystko się może zdarzyć!
Zaćmienie Słońca przynosi do naszego życia coś, co mogłoby wydawać się niemożliwe.
Niech zatem Gwiazdy utworzą Most dla tych, którzy są dla siebie spełnieniem.
Dokonało się✨✨✨"
Pozdrawiam Was świetliście

[Przyłaszczka]

Tak, już dawno zrozumiałam, że ilość nie jest najważniejsza.

[Kawusia]

Przylażczka napisał/a

Tak, już dawno zrozumiałam, że ilość nie jest najważniejsza.

Ilość to kłopot ,i zależności nie potrzebne. Jak się czuje przed czymś wewnętrzny opór ,to nie należy tego robić. Taka ciekawostka nie dawno wymieniałam się rozkładami kart ze znajomą ,ja jej swoje ,ona mi swoje , i na pytanie kto z przyjaciół życzy mi dobrze ,i mnie wspiera ,wyszli sami mężczyźniZapytała nie masz przyjaciółek? Ja odpowiedziałam ,ale mam...