"Naukowcy mają kolejną dobrą wiadomość dla optymistów, okazuje się, że żyje im się nie tylko łatwiej, ale i dłużej. Badacze z Boston University School of Medicine i Harvard T.H. Chan School of Public Health piszą o tym na łamach czasopisma "Proceedings of the National Academy of Sciences". Wyniki ich badań pokazują, że osoby, które wykazują w ankietach największy optymizm żyją przeciętnie od 10 do 15 procent dłużej, niż najbardziej pesymistyczne, a szansa, że dożyją 85 roku życia jest dla nich większa nawet o 50 do 70 procent."
Nie jest to dla mnie żadnym zaskoczeniem. Od dawna wiadomo, że stan ducha optymizm, pogoda ducha, pozytywna postawa maja ogromny wpływ na stan zdrowia, a tym samym na długość życia, nie tylko na jego jakość ☺️
Dodam....
Nadzieja przychodzi do człowieka wraz z drugim człowiekiem -Aligheri Dante
chociaż z drugiej strony ......niekoniecznie.
Ida napisał/a
Nie jest to dla mnie żadnym zaskoczeniem. Od dawna wiadomo, że stan ducha optymizm, pogoda ducha, pozytywna postawa maja ogromny wpływ na stan zdrowia, a tym samym na długość życia, nie tylko na jego jakość ☺️
Zgadzam się, chociaż czasami trudno zachować pogodę ducha. Dla mnie też nie jest to zaskoczeniem. Wydaje się logiczne, że optymiści mniej się stresują, denerwują, złoszczą. Częściej się też śmieją, żartują, a to wszystko ma wpływ na zdrowie. Ale jeśli ktoś miałby jakieś wątpliwości, to badania naukowe, również to potwierdzają ;)
Przeklęta papuga chce organizować życie chomikowi:
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...
Pozdrawiam :) Dziś robię na budowie od 5:00 rano do... 5:00 rano :) Kurcze! 9 lat studiowania ale 500 stów dniówki piechotą nie chodzi ;)
500 stów dniówki, to w miesiącu daje 15 000 — nieźle, pewnie awansowałeś już na kierownika budowy, a już wkrótce będziesz deweloperem — Lothar, Drapak i Amigo pękną z zazdrości, jak to przeczytają...
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...