Nie piosenka, ale na dobranoc, śliczny wiersz K. I. Gałczyńskiego
"Ty moje śliczne śliczności!
Znów się do łóżka sam kładę.
Na jakimż spotkam cię moście?
Twój
Pluszowy Niedźwiadek."
Prawda, że śliczny?
Dziękuję za podzielenie się wierszem. Śliczny, ale ma w sobie nutę smutku i tęsknoty?
"Pluszowy Niedźwiadek" przywołuje też pozytywne wspomnienia z dzieciństwa, więc dobry utwór na zakończenie dnia, dziękuję! :)
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...
Nie piosenka, ale na dobranoc, śliczny wiersz K. I. Gałczyńskiego
"Ty moje śliczne śliczności!
Znów się do łóżka sam kładę.
Na jakimż spotkam cię moście?
Twój
Pluszowy Niedźwiadek."
Prawda, że śliczny?
Dziękuję za podzielenie się wierszem. Śliczny, ale ma w sobie nutę smutku i tęsknoty?
"Pluszowy Niedźwiadek" przywołuje też pozytywne wspomnienia z dzieciństwa, więc dobry utwór na zakończenie dnia, dziękuję! :)
To prawda, że tęsknoty, ale jest w nim iskierka nadziei na spotkanie na moście, bo przecież "Nadzieja umiera ostatnia". Czyż nie?
W związku z tęsknotą i nadzieją na spotkanie po rozstaniu dwóch dusz oraz pięknym dzisiejszym świętem taka piosenka na dobranoc.