Przylkad: po wielomiesiecznym sledztwie okazalo sie, ze auro p. premiet nie jechalo ponad 80 km/h tylko 55 a dzwon w lipe byl przy 30km/h.
Pancerne auto zostalo skasowane prawie do przedniej szyby >:))))Premierce nic sie nie stalo;) Miala tylko zlamany mostek od "pasow bezpieczenstwa" a kierowca zlamana noge.
Sprawca kierowca fiacika!
---
Biegli zrekonstruowali przebieg wypadku, do którego doszło 10 lutego 2017 roku o godzinie 18.30 w Oświęcimiu. Rządowy pojazd, którym przemieszczała się premier, zderzył się z seicento kierowanym przez 21-letniego Sebastiana K., po czym uderzył w drzewo. Biegli ustalili, że kierowca fiata na widok uprzywilejowanego samochodu zjechał do prawego krawężnika i zatrzymał się. Gdy samochód go minął, włączył się do ruchu i wtedy uderzyła w niego limuzyna Beaty Szydło.
Limuzyna jechała mniej więcej 55 kilometrów na godzinę. Jej kierowca zaczął hamowanie, trafił na studzienkę w jezdni - co utrudniło manewr. Biegli wyliczyli, że funkcjonariusz na reakcję miał sekundę. Po uderzeniu w fiata, wjechał w drzewo z prędkością 30 kilometrów na godzinę.
Ale dla niektórych jest to nieprawdopodobne. - - W przyszłym tygodniu podejmę decyzję, czy składać zastrzeżenia do opinii biegłych rekonstruujących wypadek - zapowiedział adwokat Sebastiana K. Władysław Pociej.
wp
---
Wyczyny ONR (czytaj kiboli) na Jasnej Gorze (pielgrzymka taka wlasnie sie odbyla) i w innych miastach sa przez prokuratury umarzane a osoby demonstrujac przeciw neo-faszystom i PiS na roznych manifestacjach to juz ponad 800 osob, ktorymi zajmuja sie prokuratury.
Czy trzeba wiecej przykladow na tzw. "Reformy dobrej zmiany"?!
Kpt.Wojtek 🌟