Po co mężczyźnie kobieta?

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
22 wiadomości Opcje
123
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Po co mężczyźnie kobieta?

Natalia
- Lustereczko powiedz przecie, któż jest najpiękniejszy w świecie?
- Tyś Ryo jest najpiękniejszy!- odpowiedziało lustereczko. Wszak było przecież tylko odbiciem najpiękniejszego oblicza.
Ach, ci mężczyźni dbający o urodę...

 Ryo, kiedy mi się śniłeś  widziałam twoje najpiękniejsze oblicze nickowe, które wysyłało drgania, pulsowało. Odbierałam to jako informację, że koncentrujesz się na czymś negatywnym, chcesz to wyolbrzymić i chyba zrobić wrażenie. Odbierałam to tak, jakbyś robił to wbrew energii w której byłeś. Jeśli coś idzie dobrze po co koncentrować się na negatywach? Kiedy włączyłam forum był twój wątek o opukiwaniu jako radzeniu sobie z lękami. Pomyślałam wtedy, że Ryo rozmyślał głośno o temacie.



Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Po co mężczyźnie kobieta?

Natalia
Ale chyba nie jest aż tak? -TAG Lustereczko powiedz przecie - Karolina Myśliwiec.
Tak się uwielbiać i uwielbiać oliwkować i tak się tym uwielbiać nakręcać...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Po co mężczyźnie kobieta?

Ryo2
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Natalia
Natalia napisał/a
- Lustereczko powiedz przecie, któż jest najpiękniejszy w świecie?
- Tyś Ryo jest najpiękniejszy!- odpowiedziało lustereczko. Wszak było przecież tylko odbiciem najpiękniejszego oblicza.
Ach, ci mężczyźni dbający o urodę...

 Ryo, kiedy mi się śniłeś  widziałam twoje najpiękniejsze oblicze nickowe, które wysyłało drgania, pulsowało. Odbierałam to jako informację, że koncentrujesz się na czymś negatywnym, chcesz to wyolbrzymić i chyba zrobić wrażenie. Odbierałam to tak, jakbyś robił to wbrew energii w której byłeś. Jeśli coś idzie dobrze po co koncentrować się na negatywach? Kiedy włączyłam forum był twój wątek o opukiwaniu jako radzeniu sobie z lękami. Pomyślałam wtedy, że Ryo rozmyślał głośno o temacie.
Lustereczko i dbanie o urodę (czyli o siebie) sprowadza dobre energie Natalio ;)
 A co do owego skupiania się na czymś negatywnym to mogę tylko pogdybać.  Zakładam że tamten ja wiecej wiedział o lustereczkowych czarach marach niż obecny więc m,ogę nie wpaść na to o co chodziło ale pogdybajmy.  Jeżeli odbywało się to wbrew energii to nie chodziło o nic związanego z EFT więc może to była jakaś demonstracja. Może za pomocą lustra tamten ja nadał owej energii widzialną postać i pokazywał ją komuś? A jeżeli chodziło o zrobienie wrażenia to mogło chodzić o jakowąś damę o podobnych zainteresowaniach ;)
gotowanie-emotikon-ruchomy-obrazek-0007
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Po co mężczyźnie kobieta?

Natalia
 Zgadzam się tu z Tobą bardzo. Dbanie o urodę jest ważne, sprowadza dobre samopoczucie i energię.  Najczęściej ludzie przestają o siebie dbać, kiedy nie czują się zobowiązani do podobania się komuś. Jak widać nie poddajesz się bylejakości.

Podoba mi się określenie "nadać energii widzialną postać".  Kojarzy mi się z harmonijnym wizerunkiem. Pasuje na hasło do salonu wizażu.

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Po co mężczyźnie kobieta?

Jola
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Natalia
Natalia napisał/a
Po co mężczyźnie kobieta?


"Kobieta to jedyna lokata kapitału godna mężczyzny." :D
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Po co mężczyźnie kobieta?

Natalia
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Natalia
Niedawno obejrzałam w internecie kilka odcinków eksperymentu matrymonialnego. Było to chyba kiedyś w telewizji?...Do programu zgłosiły się osoby samotne, które były gotowe na małżeństwo w ciemno. Grupa ekspertów w oparciu o profil osobowości i oczekiwania uczestników połączyła ich w pary. Spotkali się dopiero na gali w ślubnych strojach. I co się okazało? Ideał, który był nakreślony przez uczestników okazał się porażką w konfrontacji z nim. Wydumana postać do związku była osobą, z którą mieli trudność w kontakcie, albo w przebywaniu w jednej przestrzeni fizycznej, bo energetycznie się tak bombardowali i nie potrafili zobaczyć siebie. Ci ludzie generalnie nie mieli problemów społecznych, mieli wiarę w siebie i odwagę.  Co było nie tak? Oczekiwania ? Przecież to było spełnienie oczekiwań? Nieumiejętność otwierania się na kontakt? Dobrze sobie radzili. I tu przyszła myśl...Związki tworzą się podświadomie poza logicznym myśleniem i są satysfakcjonujące pomimo trudności i mega problemów. Taki jest ideał.

123