Tak :) Lekko niezdecydowanie z tym meteo... Dziś do 14-tej miałem dyżur więc postanowiłem odwiedzić moich Staruszków awansem zrobić zakupy i wyprowadzić Pieseła :)
Nad Wisłą na wysokości Starego Miasta w Warszawie mnóstwo biegaczy, spacerowiczów na 515 km biegu :)
Tradycyjnie dużo znajomości - bez zobowiązań i do następnego...
Wiosna idzie, w moim ogrodzie kwitną przebiśniegi.
Nie mogłam już patrzeć na te bryły lodu i bałwana, który wprawdzie się uśmiechał, ale był zimny jak lód:)
Cieszę się Przylażczko, że podoba Ci się forumowe ocieplenie klimatu
(mnie też się podoba) :)
Mam tylko nadzieję, że forum nie zaleje woda z roztopionego lodu :)
Chociaż czasami szklanka lub kubeł zimnej wody mogą okazać się pomocne! :)
Woda to przede wszystkim życie, ale też potężny żywioł, który jeszcze ma taką fascynującą właściwość, że może być w trzech stanach skupienia. Trzeba z nią uważać, bo można podobno kogoś utopić w łyżce wody, a co dopiero w kuble:)
Pozdrawiam ciepło:)