Trójnóg:
"Dlaczego wszystkie urządzenia optyczne: lunety, aparaty fotograficzne, niwelatory mocowane są na trzech nóżkach?
Bo to solidna konstrukcja.Znałem takiego jednego, wiedział więcej niż my wszyscy razem wzięci. On zdradził mi swój sekret, bym — nie był głupi — zrobił jak on. Powtarzał: pamiętaj,
trójnóg to genialny wynalazek, jeden ze stabilniejszych w przyrodzie. Inne budowle runą, a coś o podstawie trójkąta stać będzie wciąż, wytrwale, uparcie. Pamiętaj, dzięki temu odkryciu żyję już ładnych parę lat dość szczęśliwie. Mówię ci, boś wporzo koleś i zasługujesz na coś więcej.
Pamiętaj:
TRÓJNOG! - czyli żona i dwie kochanki. Nie inaczej, wtedy układ jest zwarty, trwały. Ale warunek... wszystkie one o sobie wzajemnie muszą wiedzieć, każda musi mieć świadomość, że są jeszcze dwie.
W układzie żona — kochanka dzieją się ciągle jakieś cycki. Wróć — chciałem powiedzieć — cyrki.
Cyrki! Kochanka, choć przekonana, że w łóżku jest lepsza od żony, zarazem nie ma pewności, czy ostatecznie z nią zostaniesz. Robi miny, stroi wyrzuty i vive-wersja. Z drugiej strony — rozżalona, jak to żona — stoi naburmuszona małżonka ...same kaktusy. Tfu, to znaczy same kwasy. I kto to wszytko musi wypić, kto łyka ten ocet? Ty.
A w układzie z dwoma kochankami rzeczy się prostują, stabilizują, a nawet utrwalają. Żadna nie wie, nie ma pewności, który wariant ostatecznie wybierzesz, z którą zostaniesz, która wygra, zatryumfuje, a przegrać nie chce nikt! Kiedy one wiedzą o sobie, to te dwie działają cementująco zarówno na cały układ, jak i wyciszająco na tę trzecią. Obserwują się w milczeniu, czyli w ciszy, a ty zyskujesz spokój i szacunek, w końcu mają dobry gust (ciebie wybrały), niech sobie wzajemnie zazdroszczą."
autor: Ziom, fragment z książki "Akt eRosa".
"Żona i dwie kochanki zemściły się na nieuczciwym mężczyźnie
[Ukryta Prawda ODC.702]:"
https://www.youtube.com/watch?v=4XCP3An5EXM&feature=emb_title
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...