We wszystkim Ano można przesadzić,bo co innego rozmowa w jednym wątku na temat religii,a co innego kiedy się zaśmieca całe forum.Wtedy masz możliwość nie wchodzić w ten jeden wątek jeśli nie masz ochoty.Wojtek oczywiście przesadził z klątwami i propagowaniem niektórych form,nie do końca kontrolowanych.Ale jak widać trzyma się zasad ,i reguł i od nich nie odchodzi.Natomiast Szuwar to już inna historia,to dobrze ze go lubisz pomimo wszystko,bo jak pamiętam obydwoje zgodnie przyjęli stanowisko w Twojej sprawie ,i aż mnie zadziwiła ta zgodność.Ale nie każdego może zadziwiać to samo,i nie każdego pociągają te same tematy.Serenitka miała rację kiedy napisała że nie znam poczucia humoru Szuwara,to prawda nie rozumiem,dlatego ciężko mi się jest odnieś do całej jego osoby,która dla mnie jest zbyt przerysowana,jak na tym forum.Nie prowokuje się przyjaciół ,lub osób przyjacielsko nastawionych.Mam nadzieję że rozumiesz co mam na myśli?
Czytałam jedną z jego opowieści jak się zakochał w Kasi i rozwalił z tego uczucia onetowskie serwery.Nie powiem ma lekkie pióro,ale tez i czasem przesadza,tak jak tu na tym forum.On by chciał żeby wszyscy pisali tylko to co jemu w danym momencie się podoba.
A ja się dziwię,bo mu nic nie szkodzi.Jest zazdrosny o Serenitkę ,bo rozmawia z Wojtkiem.A on jak ten kogut chciał by żeby wszystkie kury czekały na niego w kurniku.Sorry za porównanie,ale mi takie porównanie do głowy przyszło.