"Opinia Hitlera o Polakach jest miażdżącą..."

[Ewkazdegustowana]

Nazista, zbrodniarz, ludobójca, morderca, którego słowami i cytatami może zachwycać się tylko inny nazista. Za szerzenie nazizmu i cytowanie niemieckich zbrodniarzy wojennych oraz ich gloryfikację , to forum powinno zostać zgłoszone do odpowiednich służb.

[szuw]

Ewkazdegustowana napisał/a

Nazista, zbrodniarz, ludobójca, morderca, którego słowami i cytatami może zachwycać się tylko inny nazista. Za szerzenie nazizmu i cytowanie niemieckich zbrodniarzy wojennych oraz ich gloryfikację , to forum powinno zostać zgłoszone do odpowiednich służb.

Brawo Ewka! Również uważam, że zachwycanie się Hitlerem przez niektórych Polaków (często uważających się za polskich patriotów), po tym wszystkim, co Polskę spotkało ze strony hitlerowców, jest poniżej wszelkiej krytyki. I wszyscy Polacy, którzy np. świętują urodziny Hitlera, powinni być odpowiednio ukarani.

Uważam, że takim ludziom, jak najbardziej należy przypominać, kim był Hitler i co sądził o Polakach. Dlatego jest właśnie ten wątek (proponuję się z nim zapoznać nie tylko po łepkach). Mam nadzieję, że po przeczytaniu tego wątku, nie przyjdzie Ci nigdy do głowy, aby świętować dzień urodzin tego dyktatora.

ich rzecznik promował ulubieńca Hitlera <<--

ONR uczcił rocznicę śmierci Hitlera <<--

Nie chcecie pamiętać historii? Historia przypomni sobie o Was <<--

[dziewczyna z perłami]

Opinie Hitlera niewiele wspólnego miały z rzeczywistością. Wszyscy o tym wiemy, bo  już oceniła to historia.
Przeczytałam kilka artykułów na "Focus.pl" i tym, co wyłania się, a nie zwracałam do tej pory na to uwagi, jest stan zdrowia Hitlera. Był to człowiek bardzo schorowany. Tak bardzo, że nie funkcjonował bez środków przeciwbólowych. Jeśli był naszprycowany środkami narkotycznymi to nie tylko nie był w stanie podjąć jakiejkolwiek decyzji, ale normalnie funkcjonować.
Ciekawostką z jego życia jest to, że każde zwycięstwo swojej armii przypłacał nową chorobą, która paraliżowała jego życie jeszcze bardziej. Dostawał ją w tym samym czasie, w którym wojsko zwyciężało. To  dopiero magia zabiegów okoliczności... Nie wspominając, że kiedy miał podejmować strategiczne decyzje ten czas spędzał w ubikacji.  

[Kpt.Wojtek]

Wiesz Hienko, najlepiej napisac - mam kogos w dupie! Krotko i zwiezle! Wtedy wszystko wiadomo i wszyscy zaczynaja dzialac! >:))

[szuw]

dziewczyna z perłami napisał/a

Opinie Hitlera niewiele wspólnego miały z rzeczywistością. Wszyscy o tym wiemy, bo  już oceniła to historia.
Przeczytałam kilka artykułów na "Focus.pl" i tym, co wyłania się, a nie zwracałam do tej pory na to uwagi, jest stan zdrowia Hitlera. Był to człowiek bardzo schorowany. Tak bardzo, że nie funkcjonował bez środków przeciwbólowych. Jeśli był naszprycowany środkami narkotycznymi to nie tylko nie był w stanie podjąć jakiejkolwiek decyzji, ale normalnie funkcjonować.
Ciekawostką z jego życia jest to, że każde zwycięstwo swojej armii przypłacał nową chorobą, która paraliżowała jego życie jeszcze bardziej. Dostawał ją w tym samym czasie, w którym wojsko zwyciężało. To  dopiero magia zabiegów okoliczności... Nie wspominając, że kiedy miał podejmować strategiczne decyzje ten czas spędzał w ubikacji.

Dzięki Dziewczyno za komentarz. Też czytałem kiedyś artykuł o tym, że Hitler był bardzo schorowany i nie mógł funkcjonować bez silnych środków przeciwbólowych. Być może jego dziwne zachowanie na tym filmiku poniżej, to właśnie objaw jakiejś choroby lub działania leków...

(Na filmiku dziwne zachowanie Hitlera na Olimpiadzie w 1936 roku)

[da®®io]

a co sądzicie o tym widoczku?

tak  tak - to jest obraz namalowany przez adolfa

[Kpt.Wojtek]

Pomyslec, ze Adolf zaczynal w knajpach malujac na sprzedarz pocztowki, a Jaroslaw w Solidarnosci...

[dziewczyna z perłami]

Hitler najczęściej był naćpany, bo leczono go narkotykami. Na filmie, który wrzuciłeś, jest nieobecny. Odruchy mimowolne pokazują go jak w chorobie sierocej. On nie chciał tam być! Teraz wiadomo, że on tej wojny nie poprowadził, bo był za słaby i w odpływie.