Ooops...może i masz rację , użytkowicy takiej broni mogą być nieobliczalni i mogliby wpaść na pomysł takiej kulinarnej fanaberii jaką byłoby zrobienie ze mnie zupy (co byłoby wielką stratą dla całej ludzkości zwłaszcza dla głodujących krajów trzeciego świata bo Aborygeni nie daliby im ani jednej prawdopodobnie przepysznej kropelki) ;/