MaryLou napisał/a
Nie martw sie Przylazdzko...Spokojnie...Przyzwyczajono nas do leku,do strachu...On napedzil elektorat betonowy ,ale i cyniczny tez,bo dawal,rozdawal...A ze walka ciagle trwa..Tak. Walke o dusze Polakow juz przerżneli...Kosciol sie sypie,a to najwazniejsze..
.Ja 11 listiopada bede W teatrze muzycznym im Baduszkowej w gdyni...Na Wiedzminie musical,juz sie nie moge doczekac...Gdynia urzekajaca....Byłas?
Nie, aż tak bardzo się nie martwię, tylko niepokój czuję, jakby się coś szykowało na ten czas, coś niedobrego. Może jak powiem to głośno, to się nie stanie.
Kościół się sypie. I tak długo się trzymał. Ostatni spis powszechny pokazał, co się dzieje. Że też jeszcze nam panujący tego nie zauważyli. Pewien pan polityk, niesłusznie porównywany do chłopca z długim nosem (niesłusznie, bo chłopiec w końcu zmądrzał i stał się dobry) stwierdził w wywiadzie, że wniosek o rozpatrzenie prawa aborcyjnego do TK był błędem. I tak sobie myślę, czy kobiety dadzą się nabrać na zmianę narracji. Mogą dać się nabrać, bo kobiety lubią myśleć, że ktoś się zmienił, szczególnie, jak robi to dla nich.
Cudownie, że będziesz w Gdyni na musicalu. Ostatnio doszłam do wniosku, że uwielbiam musicale. No i jeszcze "Wiedźmin"- zazdraszczam bardzo.
Byłam w Gdyni, nawet kilka razy, chociaż ostatnio już dość dawno. Lubię i Gdynię, i Gdańsk, i Sopot.
🦋🦋🦋