Zaloguj  Zarejestruj

Moja przyjaciółka Tekila odeszła

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
4 wiadomości Opcje Opcje
Osadź post
Link stały
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
| Więcej
Drukuj wiadomość
Link stały

Moja przyjaciółka Tekila odeszła

Kawusia

Nie myślałam że to będzie takie trudne dla mnie ,ale czuję się gorzej jak po śmierci matki ,ale z matką nie spędziłam prawie 16 lat życia.
Wiem że wszystkich nas to czeka ,ale z niektórymi trudno się rozstać i przyzwyczaić się ze ich nie ma już z nami. Popłaczę parę dni i mi przejdzie. Ale pustka po niej już pozostanie. Mam inne zwierzaki w domu ,ale konkretnie jej będzie brakować. Bo my byłyśmy przyjaciółkami
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
| Więcej
Drukuj wiadomość
Link stały

Re: Moja przyjaciółka Tekila odeszła

MaryLou
Nigdy nie przezywalam zaloby po zwierzaczku,ale mysle,ze skoro przyjaciolka,to duzo czasu zajmie zaloba...Nie przyspieszaj oddalenia,nie zamieniaj na inna przyjazn...To erzatze...Nic juz nie powtorzy twej Tekili..I tak ma byc...Wspolczuje,bylo wam ze soba dobrze...Zawsze juz bedzie Ci jej brak...Kochalyscie sie ,to najwazniejsze...dzis snila mi sie 10lat temu zmarla moja mamusia..mam ja w sercu na codzien,w snach,wspomnieniach..to sie nie konczy...I dobrze,i tak ma byc...jestesmy czastka siebie najwzajem...:)
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
| Więcej
Drukuj wiadomość
Link stały

Re: Moja przyjaciółka Tekila odeszła

Przyłaszczka
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kawusia
Kawusia napisał/a

Nie myślałam że to będzie takie trudne dla mnie ,ale czuję się gorzej jak po śmierci matki ,ale z matką nie spędziłam prawie 16 lat życia.
Wiem że wszystkich nas to czeka ,ale z niektórymi trudno się rozstać i przyzwyczaić się ze ich nie ma już z nami. Popłaczę parę dni i mi przejdzie. Ale pustka po niej już pozostanie. Mam inne zwierzaki w domu ,ale konkretnie jej będzie brakować. Bo my byłyśmy przyjaciółkami
Ogromnie Ci współczuję, Kawusiu. To są trudne doświadczenia, utrata kogoś bliskiego.
Jestem bardzo słaba w pocieszaniu. Przepraszam za nieskładność.
Krąg życia... Na pewno przyjdzie do Ciebie Twoja przyjaciółka jako kto inny teraz.
𝓚𝓻𝓸𝓹𝓴𝓮̨ 𝓷𝓪𝓭 "𝓲" 𝓭𝓪𝔀𝓷𝓸 𝓹𝓸𝓼𝓽𝓪𝔀𝓲ł𝓪𝓶 🙂
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
| Więcej
Drukuj wiadomość
Link stały

Re: Moja przyjaciółka Tekila odeszła

Kawusia
Przylażczka napisał/a
Kawusia napisał/a

Nie myślałam że to będzie takie trudne dla mnie ,ale czuję się gorzej jak po śmierci matki ,ale z matką nie spędziłam prawie 16 lat życia.
Wiem że wszystkich nas to czeka ,ale z niektórymi trudno się rozstać i przyzwyczaić się ze ich nie ma już z nami. Popłaczę parę dni i mi przejdzie. Ale pustka po niej już pozostanie. Mam inne zwierzaki w domu ,ale konkretnie jej będzie brakować. Bo my byłyśmy przyjaciółkami
Ogromnie Ci współczuję, Kawusiu. To są trudne doświadczenia, utrata kogoś bliskiego.
Jestem bardzo słaba w pocieszaniu. Przepraszam za nieskładność.
Krąg życia... Na pewno przyjdzie do Ciebie Twoja przyjaciółka jako kto inny teraz.
Przylaszczko tak się umówiłyśmy właśnie. Nawet omówiłyśmy jak będzie wyglądać. Dziękuję za zrozumienie ,jest juz lepiej ,bo takie jest życie,że śmierć w nie wpisana.