|
:)))Nieee...nie do paryża..:)troche bliżej, do..Kołobrzegu..i to z kumpelkami,w gronie babskim takie dni sa fajne...a zyczenia i kwiaty,jasne..Ale w sumie to glupi dzien...jednak jakos jest okazja:)) Oj to dobrze,ze zapomnialas,to znaczy,ze zyjesz na maksa:)) bede przez Wrocek przejezdzac w tym roku kilka razy ...pomacham z daleka:))) Hienko,zmykam ,bo oczy mi sie kleja:)) PS. tam mury..mozna sie zdrowo obić:)) Kolorowych i dobrego poniedzialku i calego tygodnia!
|