Właśnie sobie przypomniałam Lwiczko, że mam rower... Ze dwa lata nie jeździłam albo i więcej. Jutro zobaczę w jakim jest stanie ...
Co do urlopu i wyjazdów to jestem już po jednym tygodniowym urlopie - Góry Stołowe tym razem odwiedziłam, po raz trzeci. W wakacje raczej nie planuję dłuższego wyjazdu, drażnią mnie tłumy, nie umiem wypoczywać więc kolejny urlop pewnie dopiero we wrześniu albo pod koniec sierpnia.