Z tą makulaturą to fajny pomysł :) Ja jeszcze nigdy nie kupiłam choinki, zawsze mam z własnej uprawy (z wyjątkiem sosnowych samosiejek na chłopskich polach
) Już ubrana stoi sobie dostojnie, pachnie i czeka na Mikołaja. Takiej wielkiej - szerokiej i wysokiej to chyba jeszcze nie miałam :)