Re: Jest trzecie jajo! dwa juz widzialam...ale trzy?:)))
One są nadal...jeden biały a drugi taki bury chyba:)...nie zawsze je widać ale ostatnio częściej siedzą na oknie...bo nie wypuszczają je:(...miałam nie pisać ale nie mogę pojąć jak to może być śmieszne dla nich?...jak facet takie coś wypisuje!?...on tez już stracił szacunek i kogo interesują te chore sny!??...to nie byłaś jeszcze we wrocku?...myślałam ze już byłaś bo pisałaś czas temu...
Re: Jest trzecie jajo! dwa juz widzialam...ale trzy?:)))
Nie,no w sumie to kiedys bylam,ale ostatnio nie...tylko plany mialam..:)Zmykam hienko,ave...Troszke juz musze sie skupic na pakowaniui i przygotowaniach,wiec bede tu mniej ...rozumiesz..I co ? decydujesz sie na spotkanie z....?
Re: Jest trzecie jajo! dwa juz widzialam...ale trzy?:)))
Aha tak to wyglada...pakuj się... nie cierpię tego:))...nie wiem czy się spotkać...mam chaos w głowie i w życiu momentalnie...może jeszcze cię przed wyjazdem dorwę?spokojnej nocy i ave:)...
Re: Jest trzecie jajo! dwa juz widzialam...ale trzy?:)))
To za tydzien wyjazd,wiec pewnie jeszcze popiszemy....:) Chaos,skąds to znam.nie rob nic na sile ani pochopnie....Trzymaj sie ...Alez tam dokazujesz,ech ty:)))Paaa...do milego!
Re: Jest trzecie jajo! dwa juz widzialam...ale trzy?:)))
ale prosze o zalozenie osobnego watku ktory pójdzie do turystyki bo jesli zdjecia wpadna tak mimochodem pomiedzy rozmowami to znow bedzie problem z porzadkowaniem watku