|
Do porannej, popołudniowej czy wieczornej, czarnej, białej, słodkiej lub gorzkiej pasują dwie rzeczy, jedną jest muzyka :-).
Dla wszystkich miłośniczek i miłośników tego boskiego napoju:
Ella Fitzgerald "Black Coffee"
Czuję się cholernie samotna
Nie zmrużyłam oka
I w międzyczasie piję
czarną kawę
Miłość to napój z drugiego parzenia
Nigdy nie zorientuje się, kiedy przyjdzie niedziela
Siedząc w tym szarym pokoju
Mówię do cieni
Od pierwszej do czwartej
Boże, jak wolno płynie czas
Kiedy nie robię nic więcej niż tylko nalewanie
czarnej kawy
Od kiedy w oczach mam jedynie melancholię
Włóczę się w poniedziałek
Rozpamiętując niedzielny zbyt nudny sen
Teraz mężczyzna rodzi się, by kochać
Kobieta rodzi się na płacz i zgryzotę
Żeby stać w domu przy garach
I topić swoje dawne żale
W kawie i papierosach
Jestem w złym humorze cały ranek
Użalam się całą noc
A pomiędzy tym jest nikotyna
I nie trudno się oprzeć
czarnej kawie
Czuje, że sięgam dna
A czekanie, aby mój ukochany do mnie wpadł doprowadza mnie do szału.
Moje nerwy porwane na strzępy
Moje włosy przypruszone siwizną
Nic wiecej nie robię prócz picia czarnej kawy
Od kiedy mój ukochany odszedl.
Otis Redding "Cigarettes and Coffee"
Jest wcześnie rano
Jakiś kwadrans do trzeciej
Siedzę tu, rozmawiam ze swoją ukochaną
Nad papierosami i kawą, teraz
Żeby powiedzieć Ci, że
Kochanie, jestem tak zadowolony
Skarbie, odkąd Cię poznałem
Kochanie, odkąd Cię poznałem
Wszystkie te miejsca, w których byłem
I wszystkie te ładne dziewczyny, które poznałem
One zdają się tu nie pasować
Wiedząc, że to szczególnie smutne, tak
Ale to zdawało się być tak naturalne, skarbie
Że Ty i ja tu jesteśmy
Po prostu rozmawiamy paląc papierosy i pijąc kawę
Całe moje serce wykrzykuje
Miłości, w końcu cię odnalazłem
Kochanie, czyż nie pozwolisz mi
Po prostu być całe życie przy Tobie
I kiedy to się skończy, kiedy moje życie dobiegnie końca
Jeśli weźmiesz to pod uwagę
I odejdziesz o tej samej godzinie co ja
Pokochałbym to
Ludzie, mówię, że jest tak wcześnie rano
Kwadrans do trzeciej
Siedzimy, rozmawiamy
Paląc papierosy i pijąc kawę, teraz, Panie,
Chciałbym Ci pokazać, cóż
Nie doświadczyłem niczego poza starą dobrą radością
Odkąd cię poznałem
Skarbie, odkąd cię poznałem, tak kochanie
Z chęcią napiję się filiżanki kawy, teraz
Proszę, skarbie, pomóż mi zapalić jeszcze jednego papierosa
Nie chcę żadnej śmietanki ani cukru
Bo mam teraz Ciebie, skarbie
Ale pozwól mi się cieszyć
Pomóż mi się cieszyć
Tym wspaniałym czasem, który spędzamy razem, kochanie
Jest wcześnie, tak wcześnie rano
Tak wcześnie, tak wcześnie rano
Mam tutaj Ciebie
I Ty masz mnie
Mamy siebie nawzajem
I nie chcemy niczego innego jak tylko radości
Nic oprócz radości...
|