Lubicie Taterki?

[Ryo2]

Wenus napisał/a

Nie "zaliczam" gór i nie zbieram kolejnych pieczątek ze schronisk czy kas biletowych, jak to robią niektórzy. Po górach łażę dla przyjemności ;) A Ty Krzysiu latałeś kiedyś z jęzorem na wierzchu żeby zdobyć Koronę Gór? ;)

Ależ Pippilotto , "latanie z jęzorem na wierzchu"  jest takie bez stylu i klasy
Gdybym się zdecydował na zdobywanie Korony  to tylko z uśmiechem na ustach i w promieniach słońca, dzięki czemu mógłbym puszczać swymi śnieżnobiałymi zębami zajaczki w stronę tubylców :D

[Wenus]

Trafione w punkt

[Wenus]

Ps. Leżenie na plaży mnie wykańcza psychicznie i fizycznie, łażenie po górach tylko fizycznie ;)))

[Wenus]

Rysiu, tych zdobywców Korony których miałam okazję zobaczyć i poznać to latają właśnie z jęzorem na wierzchu, zdyszani, zziajani i nie podziwiają widoków tylko lecą na sztukę. Wyglądają dokładnie jak psy - zadaniowcy ;) A tubylcy nie łażą po górach, "Pani, a po co ja tam pójde, toć i stąd widać" :))) , natomiast swój hollywoodzki uśmiech kieruj raczej w stronę sympatycznych turystek- one prędzej go docenią ;)

[Ryo2]

No to w takim razie definitywnie nie jestem typem takiego "koronowca". Jak miałbym to robić to rozzrzuciłbym na kilka wyjazdów ;)

[Wenus]

Mnie też nie kręci zaliczanie kolejnych szczytów dla samego papierka …. może kiedyś się spotkamy gdzieś na szlaku, zdyszanym głosem powiemy sobie "Dzień dobry" nie wiedząc nawet, że Ty to Ty a ja to ja :)
Ps. Ja się właśnie zaczynam przygotowywać do wyjazdu - robię pranie i takie tam. Wiem już, gdzie będą noclegi, przeglądam mapy i jestem ogólne strasznie podjarana ;)

[Marianna Ruda]

Bedziesz miala wspaniala pogode Wenus! Zazdroszcze! Kiedys bylam w Tatrach z koncem wrzesnia..pieknie i nietloczno! To trzymaj sie tam no i wiesz..z buta dawaj :)) Ja moze sie szarpne na kilka dni na Poloniny bieszczadzkie w pazdzierniku:) MOZE.

[Wenus]

Kilka lat temu też byłam w połowie września i pamiętam śnieg w Chochołowskiej, nawet mam zdjęcie z bałwankiem :)