Macie jeszcze jakieś wątpliwości? To się dzieje naprawdę.

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
13 wiadomości Opcje
12
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Macie jeszcze jakieś wątpliwości? To się dzieje naprawdę.

dziewczyna w perłowej sukience
Po "Martixie" powstał film o Gustawie Klimcie.   Też pasuje do tematu.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Macie jeszcze jakieś wątpliwości? To się dzieje naprawdę.

szuw
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez rozalka
rozalka napisał/a
Nie rozumiem, jaki związek mają chodzące wokół drzewa indyki z konstrukcją świata. Możesz jaśniej?
Chodzi o to, że symulacja nigdy nie jest tak doskonała, jak jej odpowiednik w rzeczywistości. Błąd indyków, które w rzeczywistości nie chodzą przecież wokoło drzewa, miałby udowadniać, że naprawdę żyjemy w symulacji, w jakimś wirtualnym świecie, który co chwile się zawiesza (jak stary komputer) i w którym wyskakują błędy. Oczywiście pisałem to póz żartem – pół serio, żeby zbudować atmosferę tajemniczości, to taka trochę szuwarkowa wkrętka :)

Tutaj ciekawy artykuł na podobny temat <--


Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Macie jeszcze jakieś wątpliwości? To się dzieje naprawdę.

szuw
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez dziewczyna w perłowej sukience
dziewczyna w perłowej sukience napisał/a
Może wyczuwają wiry energii? Można znaleźć się w cudzym wirze - indyki lub być w swoim jak ta dziewczynka.

Być może to poniżej też jest podobnie tajemnicze:



Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Macie jeszcze jakieś wątpliwości? To się dzieje naprawdę.

szuw
Administrator
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Wspomnienie
Serenity napisał/a
Polecam film "Trzynaste piętro". Jeden z moich ulubionych, choc niedocenionych > nakrecony jeszcze przed "Matrixem"
Dzięki za polecenie, w wolnej chwili przyjrzę się filmowi :)
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Macie jeszcze jakieś wątpliwości? To się dzieje naprawdę.

dziewczyna z perłami
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez szuw
Kiedyś ktoś na "marsie" napisał swój sen, w którym na końcu był Bóg- komputer. Sam jeden generujący zdarzenia i ta osoba doszła do tego w poszukiwaniach.
Nie pamiętam dokładnie, ale o coś takiego chodziło.


Mnie kojarzy się z książką "Rozmowy z Bogiem" - N. Walsha.  Świat porównywany jest tam do programu komputerowego. Takie wyobrażenie abstrakcyjne, aby móc umieścić siebie w świecie zrozumienia i możliwości.
Wszystko już jest w wiecznym Teraz. Przeszłość, teraźniejszość i przyszłość istnieją jednocześnie, dlatego jasnowidz czy prorok ma wgląd w przyszłość. W coś, co się wydarzyło w przyszłości. W naszym świecie już jesteśmy na całej tej drodze, ale My jesteśmy w Tu i Teraz w miejscu, w którym jeszcze przyszłość się nie wydarzyła. Jeśli przewidywane jest coś złego  to celem jest nie dopuszczenie do takich sytuacji, zmiana ścieżki. Dużo ludzi fascynuje się końcem świata, wojnami itp. a to tylko ewentualny czyjś wgląd w przyszłość. To możliwość, a nie pewność. Oczywiści Martrix może nam się zdarzyć, bo już informatycy znaleźli się na szczytach finansowych. Budowa fb i podobnych jest najgorszym matrixem - są już dowcipy na ten temat, bo i prawda, że ludzie nie rozmawiają ze sobą a piszą do siebie. Dzieci nie zamienią ze sobą w szkole ciepłego słowa, a w domu idą w polubienia albo kłótnie.  Problemy, pomówienia i plotki idą w wirtualny świat zamiast zmierzyć się z tym w realnym świecie. Tak więc Wachowscy są prorokami i nie są.  "Matrixa" nie jestem w stanie obejrzeć, choć podchodziłam do tego parę razy.

Medytacja Absolutu(?) - ktoś o tym pisał na "marsie"- też jest wirtualną rzeczywistością. Myślałam o tym kiedyś.
Absolut to jest absolutnie wszystko, albo absolutnie nic.
Z podziękowaniem dla Absolutu. Mogę to napisać. Z przyjemnością.
12