Bo tak to jest. Zadziewa sie jakaś sytuacja dziwna , pojawia się stres a potem się okazuje że i tak szkoda nerwów na to było i wszystko wraca do normy. Życzę jeszcze lepszego przesunięcia akcentów Lwiczko ;)
A co do wyjazdu to w tygodniu jadę Musze sie z nimi zsynchronizować bo sami też aktualnie wędrują po kraju. Dobrej nocki ;))