Niektóre kobiety to potrafią się zemścić

Previous Topic Next Topic
 
classic Klasyczny list Lista threaded Wątki
8 wiadomości Opcje
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Niektóre kobiety to potrafią się zemścić

Kawusia

Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niektóre kobiety to potrafią się zemścić

Kawusia

Obie wersje do mnie przemawiają bo można najpierw zrobić wersję z lodówką ,a potem żyć długo i szczęsliwie
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niektóre kobiety to potrafią się zemścić

Kawusia
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kawusia
Podobno człowiek nie jest monogamistą by żyć w jednym związku całe życie. Myślę że to jest możliwe tylko wtedy kiedy oboje się rozwijają ,jeżeli tylko jedna osoba w związku to robi, to nie uciągnie za sobą partnera ,bo będzie miał pretensje że żona się zmieniła. Nie można przysięgać że wiążemy się z kimś na całe życie bo nie wiemy co życie przyniesie ,ale możemy być w porządku względem partnera bez względu na okoliczności. Bo przecież związek można zakończyć jak dwoje dorosłych  ludzi którzy przeżyli ze sobą wiele chwil ,a czasem nawet mogło być miło. No i tu wychodzi prawdziwa natura człowieka ,niestety z moich obserwacji wynika ,że ludzie wchodzą na wojenną ścieżkę ,a w pozycji obwiniającej staje ta osoba która ma więcej za uszami. Czasem czytam w różnych piśmidłach że partner przyznał się do zdrady i odszedł do innej .Uważam że nie ma w tym nic złego ,bo nie oszukiwał ją latami i nie wtrącał w poczucie winy ,że wszystko to jej wina ,a na boku zmieniał sobie co rusz to inne kochanki ,a w domu ta co wszystko ogarnie i wszyscy na około myślą że jest ok .A jak już widzę że ludzie  robią świństwa sobie nawzajem przy podziale majątku i manipulują dziećmi ,to pytam ,a co te dzieci winne? Weź nie wciągaj w swoje brudy dzieci które powołałeś na Świat .Niestety do tego trzeba odpowiedzialności i mądrości by stawić czoła sytuacji i zachować się dojrzale. A kochanki się cieszą że żonę źle traktuje ,a weś ty się kobieto puknij w łeb ,bo za chwilę będziesz na miejscu tej żony i zachowa się w stosunku do Ciebie gorzej ,bo będzie wiedział że ty zezwalasz na takie zachowania.
Oczywiście czasem zdarza się że pojawia się miłość i ludzie się kochają ,ale wtedy to widać po ich zachowaniu ,bo człowiek zakochany który ma miłość w sercu nie będzie robił tego typu zagrywek ,bo w tym czasie woli posłuchać dobrej muzyki ,czy iść do parku ,lub zrobić milion innych rzeczy które przynoszą mu radość.
Każdy ma prawo do obrony ,ale Archanioł Michael mówi że człowiek robi złe rzeczy z głupoty .Kiedy stawia się nas w roli ofiary nie wolno wykazywać się litością ,ale można
"Srogą litością:" Generalnie działać w obronie własnej ,ale nie skupiać się zbytnio na tym co zrobił złego partner ,czy partnerka ,bo złość nienawiść jest destrukcyjna ,a szkoda życia na takie uczucia. Wywściekać się i puścić to ,niech wraca  do nich, skoro od nich wyszło.
Pamiętam jak jedna z koleżanek się rozwodziła i zrobiłyśmy sobie taki wieczór coś odwrotnego do panieńskiego. I leżałyśmy do drugiej w nocy na podłodze i śmiałyśmy się do łez jak opowiadała o byłym mężu ,ponieważ go przedrzeźniała i robiła przy tym dziwaczne miny.Oczyściłyśmy tak atmosferę że cały ciężar związany z tą sytuacją odszedł. A druga kupiła kwiaty kochance , zaniosła i powiedziała "Dziękuję że sobie go wzięłaś.Z czarownicami się nie zaczyna ,tak uważam.Zachować się wyżej ,to oznacza być nad tym ,a nie dać się ściągnąć do parteru komuś kto  jest toksyczny i destrukcyjny.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niektóre kobiety to potrafią się zemścić

Przyłaszczka
Kawusia napisał/a
Podobno człowiek nie jest monogamistą by żyć w jednym związku całe życie. Myślę że to jest możliwe tylko wtedy kiedy oboje się rozwijają ,jeżeli tylko jedna osoba w związku to robi, to nie uciągnie za sobą partnera ,bo będzie miał pretensje że żona się zmieniła. Nie można przysięgać że wiążemy się z kimś na całe życie bo nie wiemy co życie przyniesie ,ale możemy być w porządku względem partnera bez względu na okoliczności. Bo przecież związek można zakończyć jak dwoje dorosłych  ludzi którzy przeżyli ze sobą wiele chwil ,a czasem nawet mogło być miło. No i tu wychodzi prawdziwa natura człowieka ,niestety z moich obserwacji wynika ,że ludzie wchodzą na wojenną ścieżkę ,a w pozycji obwiniającej staje ta osoba która ma więcej za uszami. Czasem czytam w różnych piśmidłach że partner przyznał się do zdrady i odszedł do innej .Uważam że nie ma w tym nic złego ,bo nie oszukiwał ją latami i nie wtrącał w poczucie winy ,że wszystko to jej wina ,a na boku zmieniał sobie co rusz to inne kochanki ,a w domu ta co wszystko ogarnie i wszyscy na około myślą że jest ok .A jak już widzę że ludzie  robią świństwa sobie nawzajem przy podziale majątku i manipulują dziećmi ,to pytam ,a co te dzieci winne? Weź nie wciągaj w swoje brudy dzieci które powołałeś na Świat .Niestety do tego trzeba odpowiedzialności i mądrości by stawić czoła sytuacji i zachować się dojrzale. A kochanki się cieszą że żonę źle traktuje ,a weś ty się kobieto puknij w łeb ,bo za chwilę będziesz na miejscu tej żony i zachowa się w stosunku do Ciebie gorzej ,bo będzie wiedział że ty zezwalasz na takie zachowania.
Oczywiście czasem zdarza się że pojawia się miłość i ludzie się kochają ,ale wtedy to widać po ich zachowaniu ,bo człowiek zakochany który ma miłość w sercu nie będzie robił tego typu zagrywek ,bo w tym czasie woli posłuchać dobrej muzyki ,czy iść do parku ,lub zrobić milion innych rzeczy które przynoszą mu radość.
Każdy ma prawo do obrony ,ale Archanioł Michael mówi że człowiek robi złe rzeczy z głupoty .Kiedy stawia się nas w roli ofiary nie wolno wykazywać się litością ,ale można
"Srogą litością:" Generalnie działać w obronie własnej ,ale nie skupiać się zbytnio na tym co zrobił złego partner ,czy partnerka ,bo złość nienawiść jest destrukcyjna ,a szkoda życia na takie uczucia. Wywściekać się i puścić to ,niech wraca  do nich, skoro od nich wyszło.
Pamiętam jak jedna z koleżanek się rozwodziła i zrobiłyśmy sobie taki wieczór coś odwrotnego do panieńskiego. I leżałyśmy do drugiej w nocy na podłodze i śmiałyśmy się do łez jak opowiadała o byłym mężu ,ponieważ go przedrzeźniała i robiła przy tym dziwaczne miny.Oczyściłyśmy tak atmosferę że cały ciężar związany z tą sytuacją odszedł. A druga kupiła kwiaty kochance , zaniosła i powiedziała "Dziękuję że sobie go wzięłaś.Z czarownicami się nie zaczyna ,tak uważam.Zachować się wyżej ,to oznacza być nad tym ,a nie dać się ściągnąć do parteru komuś kto  jest toksyczny i destrukcyjny.
Witaj, Kawusiu:)
Dlaczego człowiek nie miałby być monogamistą? Bociany dają radę, łabędzie, albatrosy, pingwiny, wrony, sępy, żurawie. Nawet niektóre owady:)

Każdy człowiek się rozwija, jeden wolniej, drugi szybciej. Każdy w odpowiednim dla siebie kierunku. I tylko wtedy, kiedy jest zainteresowanie ukochaną osobą, ciekawość ale i szacunek dla jej świata, zrozumienie słabości, dostrzeganie niedoskonałości, po prostu osiągnięcie stanu podstawowej świadomości połączonego z Miłością, dopiero wtedy można zacząć budować coś trwałego.

Co do brzydkich rozstań, to masz całkowitą rację. Niestety, ja nie znam ładnych. Wynika to głównie z tego, że jedna strona jest całkowicie na takie rozstanie niegotowa, zaskoczona. I nawet szczera rozmowa nic nie zmieni. Zawsze czas będzie nie ten. I o ile na gotowość do stworzenia relacji można czekać, nawet długo, to już na rozstanie niekoniecznie.

Pozdrawiam:)
🦋🦋🦋
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niektóre kobiety to potrafią się zemścić

Kawusia
Przyłaszczka napisał/a
Kawusia napisał/a
Podobno człowiek nie jest monogamistą by żyć w jednym związku całe życie. Myślę że to jest możliwe tylko wtedy kiedy oboje się rozwijają ,jeżeli tylko jedna osoba w związku to robi, to nie uciągnie za sobą partnera ,bo będzie miał pretensje że żona się zmieniła. Nie można przysięgać że wiążemy się z kimś na całe życie bo nie wiemy co życie przyniesie ,ale możemy być w porządku względem partnera bez względu na okoliczności. Bo przecież związek można zakończyć jak dwoje dorosłych  ludzi którzy przeżyli ze sobą wiele chwil ,a czasem nawet mogło być miło. No i tu wychodzi prawdziwa natura człowieka ,niestety z moich obserwacji wynika ,że ludzie wchodzą na wojenną ścieżkę ,a w pozycji obwiniającej staje ta osoba która ma więcej za uszami. Czasem czytam w różnych piśmidłach że partner przyznał się do zdrady i odszedł do innej .Uważam że nie ma w tym nic złego ,bo nie oszukiwał ją latami i nie wtrącał w poczucie winy ,że wszystko to jej wina ,a na boku zmieniał sobie co rusz to inne kochanki ,a w domu ta co wszystko ogarnie i wszyscy na około myślą że jest ok .A jak już widzę że ludzie  robią świństwa sobie nawzajem przy podziale majątku i manipulują dziećmi ,to pytam ,a co te dzieci winne? Weź nie wciągaj w swoje brudy dzieci które powołałeś na Świat .Niestety do tego trzeba odpowiedzialności i mądrości by stawić czoła sytuacji i zachować się dojrzale. A kochanki się cieszą że żonę źle traktuje ,a weś ty się kobieto puknij w łeb ,bo za chwilę będziesz na miejscu tej żony i zachowa się w stosunku do Ciebie gorzej ,bo będzie wiedział że ty zezwalasz na takie zachowania.
Oczywiście czasem zdarza się że pojawia się miłość i ludzie się kochają ,ale wtedy to widać po ich zachowaniu ,bo człowiek zakochany który ma miłość w sercu nie będzie robił tego typu zagrywek ,bo w tym czasie woli posłuchać dobrej muzyki ,czy iść do parku ,lub zrobić milion innych rzeczy które przynoszą mu radość.
Każdy ma prawo do obrony ,ale Archanioł Michael mówi że człowiek robi złe rzeczy z głupoty .Kiedy stawia się nas w roli ofiary nie wolno wykazywać się litością ,ale można
"Srogą litością:" Generalnie działać w obronie własnej ,ale nie skupiać się zbytnio na tym co zrobił złego partner ,czy partnerka ,bo złość nienawiść jest destrukcyjna ,a szkoda życia na takie uczucia. Wywściekać się i puścić to ,niech wraca  do nich, skoro od nich wyszło.
Pamiętam jak jedna z koleżanek się rozwodziła i zrobiłyśmy sobie taki wieczór coś odwrotnego do panieńskiego. I leżałyśmy do drugiej w nocy na podłodze i śmiałyśmy się do łez jak opowiadała o byłym mężu ,ponieważ go przedrzeźniała i robiła przy tym dziwaczne miny.Oczyściłyśmy tak atmosferę że cały ciężar związany z tą sytuacją odszedł. A druga kupiła kwiaty kochance , zaniosła i powiedziała "Dziękuję że sobie go wzięłaś.Z czarownicami się nie zaczyna ,tak uważam.Zachować się wyżej ,to oznacza być nad tym ,a nie dać się ściągnąć do parteru komuś kto  jest toksyczny i destrukcyjny.
Witaj, Kawusiu:)
Dlaczego człowiek nie miałby być monogamistą? Bociany dają radę, łabędzie, albatrosy, pingwiny, wrony, sępy, żurawie. Nawet niektóre owady:)

Każdy człowiek się rozwija, jeden wolniej, drugi szybciej. Każdy w odpowiednim dla siebie kierunku. I tylko wtedy, kiedy jest zainteresowanie ukochaną osobą, ciekawość ale i szacunek dla jej świata, zrozumienie słabości, dostrzeganie niedoskonałości, po prostu osiągnięcie stanu podstawowej świadomości połączonego z Miłością, dopiero wtedy można zacząć budować coś trwałego.

Co do brzydkich rozstań, to masz całkowitą rację. Niestety, ja nie znam ładnych. Wynika to głównie z tego, że jedna strona jest całkowicie na takie rozstanie niegotowa, zaskoczona. I nawet szczera rozmowa nic nie zmieni. Zawsze czas będzie nie ten. I o ile na gotowość do stworzenia relacji można czekać, nawet długo, to już na rozstanie niekoniecznie.

Pozdrawiam:)
Witaj Przylaszczko ten monogamizm u  ludzi jednak nie sprawdza się. Choć osobiście znam przypadki że jest możliwy ,choć należy do rzadkości.
Tak zgodzę się że każdy  rozwija się w swoim tempie ,ale jeżeli ktoś rozwija się tylko w nowinkach technicznych i nie jest otwarty na rozwój wewnętrzny to taki związek nigdy nie wyjdzie. Jesteśmy złożeni z duszy i Ciała ,i nie tylko materia jest ważna ,kiedy znów odlecisz za bardzo w duszę ,to też nie jest dobre. Równowaga jest ważna we wszystkim.
Ludzie muszą ze sobą po prostu rezonować ,to jest tak że z kimś rozumiesz się bez słów ,a do drugiej będziesz krzyczeć i ona nie wie o czym mówisz.
Jeżeli chodzi o mnie to Ja najlepiej czuła bym się w związku z osobą która rozumie i uprawia magię ,wtedy ten związek byłby dla mnie ogromnie pasjonujący ,wyjątkowy i pełen wyzwań .Bo nam Magom nie jest łatwo trafić na osobę która to zrozumie. Co z tego że mężczyzna się rozwija i umie rozwalić każdego wirusa ,kiedy ja do niego mówię on nie wie o czym. Więc wzorując się swoim przykładem nie wystarczy że się oboje rozwijają .A zrozumienia nie ma ,bo on stoi twardo na ziemi i w życiu nie uwierzy że istnieje coś poza materią.
Ja muszę zapuszczać codziennie korzenie w ziemi żeby nie odfrunąć.
Mi Magii nie wybijesz z głowy za skarby Świata ,bo ta umiejętność pomogła w życiu nie tylko mi ale i innym. A uwierz mi że próbowano mi ją wybić z głowy nie jeden raz.
Ja stawiam sprawę jasno ,albo idziesz ze mną ,albo poszukaj sobie kogoś kto Ci będzie odpowiadał ,bo ja z siebie nie zrezygnuję. I tu jeżeli trafisz na faceta który tylko związany jest z materią to się dowiesz dlaczego rozwój duchowy jest ważny Bo taka osoba która się rozwija duchowo i kieruje się empatią ,nie będzie sięgać do najniższych rozwiązań ,i nie będzie gnoić drugiej osoby, po prostu sobie pójdzie i da ci przestrzeń do życia. A przecież związek dwóch materialistów może być udany ,bo skoro tylko tyle oczekują i znajdują to w sobie ,to niechże idą przez życie razem.
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niektóre kobiety to potrafią się zemścić

Przyłaszczka
Kawusia napisał/a
Przyłaszczka napisał/a
Kawusia napisał/a
Podobno człowiek nie jest monogamistą by żyć w jednym związku całe życie. Myślę że to jest możliwe tylko wtedy kiedy oboje się rozwijają ,jeżeli tylko jedna osoba w związku to robi, to nie uciągnie za sobą partnera ,bo będzie miał pretensje że żona się zmieniła. Nie można przysięgać że wiążemy się z kimś na całe życie bo nie wiemy co życie przyniesie ,ale możemy być w porządku względem partnera bez względu na okoliczności. Bo przecież związek można zakończyć jak dwoje dorosłych  ludzi którzy przeżyli ze sobą wiele chwil ,a czasem nawet mogło być miło. No i tu wychodzi prawdziwa natura człowieka ,niestety z moich obserwacji wynika ,że ludzie wchodzą na wojenną ścieżkę ,a w pozycji obwiniającej staje ta osoba która ma więcej za uszami. Czasem czytam w różnych piśmidłach że partner przyznał się do zdrady i odszedł do innej .Uważam że nie ma w tym nic złego ,bo nie oszukiwał ją latami i nie wtrącał w poczucie winy ,że wszystko to jej wina ,a na boku zmieniał sobie co rusz to inne kochanki ,a w domu ta co wszystko ogarnie i wszyscy na około myślą że jest ok .A jak już widzę że ludzie  robią świństwa sobie nawzajem przy podziale majątku i manipulują dziećmi ,to pytam ,a co te dzieci winne? Weź nie wciągaj w swoje brudy dzieci które powołałeś na Świat .Niestety do tego trzeba odpowiedzialności i mądrości by stawić czoła sytuacji i zachować się dojrzale. A kochanki się cieszą że żonę źle traktuje ,a weś ty się kobieto puknij w łeb ,bo za chwilę będziesz na miejscu tej żony i zachowa się w stosunku do Ciebie gorzej ,bo będzie wiedział że ty zezwalasz na takie zachowania.
Oczywiście czasem zdarza się że pojawia się miłość i ludzie się kochają ,ale wtedy to widać po ich zachowaniu ,bo człowiek zakochany który ma miłość w sercu nie będzie robił tego typu zagrywek ,bo w tym czasie woli posłuchać dobrej muzyki ,czy iść do parku ,lub zrobić milion innych rzeczy które przynoszą mu radość.
Każdy ma prawo do obrony ,ale Archanioł Michael mówi że człowiek robi złe rzeczy z głupoty .Kiedy stawia się nas w roli ofiary nie wolno wykazywać się litością ,ale można
"Srogą litością:" Generalnie działać w obronie własnej ,ale nie skupiać się zbytnio na tym co zrobił złego partner ,czy partnerka ,bo złość nienawiść jest destrukcyjna ,a szkoda życia na takie uczucia. Wywściekać się i puścić to ,niech wraca  do nich, skoro od nich wyszło.
Pamiętam jak jedna z koleżanek się rozwodziła i zrobiłyśmy sobie taki wieczór coś odwrotnego do panieńskiego. I leżałyśmy do drugiej w nocy na podłodze i śmiałyśmy się do łez jak opowiadała o byłym mężu ,ponieważ go przedrzeźniała i robiła przy tym dziwaczne miny.Oczyściłyśmy tak atmosferę że cały ciężar związany z tą sytuacją odszedł. A druga kupiła kwiaty kochance , zaniosła i powiedziała "Dziękuję że sobie go wzięłaś.Z czarownicami się nie zaczyna ,tak uważam.Zachować się wyżej ,to oznacza być nad tym ,a nie dać się ściągnąć do parteru komuś kto  jest toksyczny i destrukcyjny.
Witaj, Kawusiu:)
Dlaczego człowiek nie miałby być monogamistą? Bociany dają radę, łabędzie, albatrosy, pingwiny, wrony, sępy, żurawie. Nawet niektóre owady:)

Każdy człowiek się rozwija, jeden wolniej, drugi szybciej. Każdy w odpowiednim dla siebie kierunku. I tylko wtedy, kiedy jest zainteresowanie ukochaną osobą, ciekawość ale i szacunek dla jej świata, zrozumienie słabości, dostrzeganie niedoskonałości, po prostu osiągnięcie stanu podstawowej świadomości połączonego z Miłością, dopiero wtedy można zacząć budować coś trwałego.

Co do brzydkich rozstań, to masz całkowitą rację. Niestety, ja nie znam ładnych. Wynika to głównie z tego, że jedna strona jest całkowicie na takie rozstanie niegotowa, zaskoczona. I nawet szczera rozmowa nic nie zmieni. Zawsze czas będzie nie ten. I o ile na gotowość do stworzenia relacji można czekać, nawet długo, to już na rozstanie niekoniecznie.

Pozdrawiam:)
Witaj Przylaszczko ten monogamizm u  ludzi jednak nie sprawdza się. Choć osobiście znam przypadki że jest możliwy ,choć należy do rzadkości.
Tak zgodzę się że każdy  rozwija się w swoim tempie ,ale jeżeli ktoś rozwija się tylko w nowinkach technicznych i nie jest otwarty na rozwój wewnętrzny to taki związek nigdy nie wyjdzie. Jesteśmy złożeni z duszy i Ciała ,i nie tylko materia jest ważna ,kiedy znów odlecisz za bardzo w duszę ,to też nie jest dobre. Równowaga jest ważna we wszystkim.
Ludzie muszą ze sobą po prostu rezonować ,to jest tak że z kimś rozumiesz się bez słów ,a do drugiej będziesz krzyczeć i ona nie wie o czym mówisz.
Jeżeli chodzi o mnie to Ja najlepiej czuła bym się w związku z osobą która rozumie i uprawia magię ,wtedy ten związek byłby dla mnie ogromnie pasjonujący ,wyjątkowy i pełen wyzwań .Bo nam Magom nie jest łatwo trafić na osobę która to zrozumie. Co z tego że mężczyzna się rozwija i umie rozwalić każdego wirusa ,kiedy ja do niego mówię on nie wie o czym. Więc wzorując się swoim przykładem nie wystarczy że się oboje rozwijają .A zrozumienia nie ma ,bo on stoi twardo na ziemi i w życiu nie uwierzy że istnieje coś poza materią.
Ja muszę zapuszczać codziennie korzenie w ziemi żeby nie odfrunąć.
Mi Magii nie wybijesz z głowy za skarby Świata ,bo ta umiejętność pomogła w życiu nie tylko mi ale i innym. A uwierz mi że próbowano mi ją wybić z głowy nie jeden raz.
Ja stawiam sprawę jasno ,albo idziesz ze mną ,albo poszukaj sobie kogoś kto Ci będzie odpowiadał ,bo ja z siebie nie zrezygnuję. I tu jeżeli trafisz na faceta który tylko związany jest z materią to się dowiesz dlaczego rozwój duchowy jest ważny Bo taka osoba która się rozwija duchowo i kieruje się empatią ,nie będzie sięgać do najniższych rozwiązań ,i nie będzie gnoić drugiej osoby, po prostu sobie pójdzie i da ci przestrzeń do życia. A przecież związek dwóch materialistów może być udany ,bo skoro tylko tyle oczekują i znajdują to w sobie ,to niechże idą przez życie razem.
Witaj, Kawusiu:) To dlatego się nie sprawdza, że jesteśmy pogubieni, że żyjemy za krótko i się ciągle spieszymy. Ogromnie niedojrzali psychicznie, kiedy fizycznie jesteśmy już zdolni do rozmnażania. Ktoś sobie zadał trudu, żeby nam tak w życiach namieszać. Nie słuchamy serca, ale durnych teorii o motylach w brzuchu. No i nieszczęście gotowe.

Oj, tak! Rozbieżne zainteresowania mogą doprowadzić do rozwodu. Ale myślę, że to tylko taki wierzchołek góry lodowej. Tak tak, lodowej, czyli lód na sercu. Miłości brak. Bo przecież jak jest miłość, to człowieka ciągnie do tej ukochanej osoby, spogląda przez ramię, co ona takiego ciekawego robi, co ciekawszego niż ja :) No i siłą rzeczy się zainteresuje zainteresowaniami swojego wybranka. Zacznie zauważać, że to nowinki techniczne to też taka magia, dla mnie np. czarna magia :) A jak miłości brak, to mur z kostek lodu i chuchanie go nie zburzy.

Pozdrawiam wieczornie, Kawusiu i dziękuję, że Ci się chce odpowiadać, bo widzę, ze już mało komu się chce tu zachodzić.
🦋🦋🦋
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niektóre kobiety to potrafią się zemścić

MaryLou
To zmeczenie latem Przylaszczko:) Ja zagladam,ale malo pisze....
Odwiedzilam z wycieczka twe rejony...A wlasciwie Kotlina Klodzka..Bylo pieknie,ja szczesliwa..Tylko 5 dni a tyle wrazen:) Cel sentymentalny spelniony,miejsca mocy z lat dzieciecych odwiedzone...mam je w sercu do konca dni .:)
Przeczytalam w 3 dni 650 stron ksiegi Tamara,corka wulkanu o Tamarze Łempickiej ...oczy bola..na ekran juz sil brak:)))
Pozdrawiam serdecznie,do milego!
Odpowiedz | Wątki
Otwórz ten post w widoku wątku
|

Re: Niektóre kobiety to potrafią się zemścić

Przyłaszczka
MaryLou napisał/a
To zmeczenie latem Przylaszczko:) Ja zagladam,ale malo pisze....
Odwiedzilam z wycieczka twe rejony...A wlasciwie Kotlina Klodzka..Bylo pieknie,ja szczesliwa..Tylko 5 dni a tyle wrazen:) Cel sentymentalny spelniony,miejsca mocy z lat dzieciecych odwiedzone...mam je w sercu do konca dni .:)
Przeczytalam w 3 dni 650 stron ksiegi Tamara,corka wulkanu o Tamarze Łempickiej ...oczy bola..na ekran juz sil brak:)))
Pozdrawiam serdecznie,do milego!
Dobrze Cię widzieć, Lwiczko:)
Zmęczenie latem? A ja chwytam każdy dzień, żeby jak najwięcej zrobić przed zimą i tak się cieszę, że ciągle jest ciepełko:)
Cudownie, Kotlina Kłodzka jest piękna. To miałaś do mnie naprawdę bliziutko:)
Mnie też już gdzieś nosi, ale na razie mam sezon jeszcze i kilka planów do zrealizowania. Póki co, to chyba zaatakuję Śnieżkę od strony Pecu, bo tak jeszcze nie byłam, a jestem ciekawa tej czeskiej strony. Możliwe, że w przyszłym tygodniu mi się uda.

To połknęłaś tę książkę, wychodzi mi ponad 200 stron dziennie. Musi być niezwykła.

Pozdrawiam i ja:)
🦋🦋🦋