U mnie teraz jest 28 st. w cienu, nic tylko się poalać i popijać zmrożone piwo.
Tylko ta trawa niepotrzebnie rośnie jak szalona, bo kto to kuźwa będzie kosił? ;)
dopoki mury budynkow sie nie nagrzeją, a roznica temperatur pomiedzy dniem a nocą bedzie odczywalna to taki " klimat " jest najlepszy i najprzyjemniejszy-dla mnie letni zaduch i ostre Slonce nie są wymarzonym stanem pogodowym-nie lubię upałów:(
Ja wolę się spocić niż zmarznąć :) Teraz jest najpiękniejsza pora roku, wszystko pachnie a zieleń aż kipi. Zdziwiłam się dzisiaj bo już w pełni kwitną kasztany.