|
Tu mnie jeszcze nie bylo,nie liczac zimowiska w Kozach za nastolatki. Bielsko pamietam zrobilo wrazenie,bo na pólnocnych ziemiach wyzyskanych takich cudeniek nie widzialam. Pszczyna w planach,ale nie wiadomo kiedy. Zapewne jakims przejazdem na Morawy czeskie lub Słowenie..Ale to blizej nieokreslona przyszlosc...
|