Napisano o prywatnyn akcie oskarżenia wobec tej pani za "Wielokrotne znieważanie lesbijek i gejów", do znalezienia w sieci.
Jako "czytaczka", nigdy nie omijam komentarzy i trafiłam na:
"Poeta nieznany
Nic na to nie poradzę! Wybaczcie Poecie
Lecz ja się zakochałem w tej oto kobiecie!
Kocham małe oczęta, w tłuszczu zatopione!
Czółko niskie, dziewicze, myślą nieskażone.
Kocham krótkie nóżęta, które jak dwa słupy
Z trudem ciężar dźwigają wielkiej, tłustej ...
(Tu rym sami wymyślcie jeśli chcecie mili
By mi ten skromny wierszyk na forum puścili;))
Kocham wielkie piersiątka co wiszą jak dzwonki,
Te podwójne podbródki, tę talię biedronki.
Lecz przecież ma wybranka, prócz tłustego brzucha,
Winna mieć wiele zalet umysłu i ducha
Które chciałem opiewać! Lecz tu przyszła bieda!
Bo wierszyka o niczym napisać się nie da"
PS.
Autor nieznany wydał mi się jakoś znany :-), gdyby tu kiedykolwiek zajrzał pozwolę sobie zostawić mu pozdrowienia, jak zwykle serdeczne :-).
PS.
Czy komuś jeszcze wierszyk i autor wydaje się znamy :-)?
Cześć Kapitanie.
Widać, że powyższy test niewielu kojarzy z tym, z którym my go kojarzymy :-).
Ps.
Ciekawam bardzo z kim będzie się kojarzyło to, co mnie przyszło na myśl po nocnym głosowaniu:
hej Anno...dzieki za link...nietrudno skojarzyc...Ale spoko...juz niedługo król królem królowi króla....
Idzie lewica I..NIESTETY..KONfDEFRACJA...Dwie partie kotów odejda niebawem w zapomnienie..kwestia czasu...
Pozdrawiam sobotnio...wierna czytaczkę wszelakiego dobra..hmm..witam w klubie:)
Cześć Mario :-).
"NIEDŁUGO" trwa już drugą kadencję...4 lata to szmat czasu, nie widzę światełka w tunelu.
Lewica...dobrze, że wróciła, ale na ten moment, dla mnie, ma twarz Adriana Zandberga, któremu dobrze życzę, ale sam nie uciągnie.
Pozdrawiam