zacny suchar, milordzie:) napisał/a
Aktualnie, to "Forum walki dobra ze złem", wiesz Szu, dla DOBRA powinien istnieć kontrast w postaci ZŁA, może jednak drzwi nieco uchylisz?:)
Moim zdaniem powinniśmy jak najszybciej się rozdzielić i nie wchodzić sobie w drogę. Jest tutaj kilka osób bardzo zdystansowanych, lubianych przez wszystkich (tak mi się wydaję), na przykład
Rozalka, Kropelka, Sputnik, Dziewczyna z Perłami, Pocieszona_Nadzieja — ukryta, ale ja ją widzę (to moi faworyci jesli chodzi o zdystansowanie), Sylwia (nie wiem tylko — czy Ana odważyłaby się wejść na forum Sylwii), Matylda, Wenus, Jola, Kpt.Wojtek, Ana, Kawusia, Lwiczka, Lady_Szatan, Wojtek, William, Tosia (i jeszcze pewnie inni, jesli kogos pominąłem, to przepraszam).Więc załóżcie forum i działajcie. Ja i tak nie mam na to czasu i powoli będę się z tego kabaretu całkowicie wycofywał.
Nie ma to nic wspólnego moimi forumowymi sympatiami i antypatiami i obecną sytuacją na linii frontu. Mnie forum jest niepotrzebne i myślę, że to Wojtek bardziej potrzebuje tego kontaktu z ludźmi niż ja. Więc zróbcie to dla niego — macie moje błogosławieństwo ;) Ja i tak 1 lutego miałem poinformować, że forum będzie działało tylko do 1 marca, po czym zostanie wyłączone — a tę decyzję podjąłem już dawno temu, jak jeszcze działało forum na Onecie (myślałem, że wytrzymam z Wojtkiem do tego 1 marca, ale nie dałem rady — przepraszam). 1 lutego poinformuję o tym oficjalnie — tak jak kiedyś obiecałem, że zrobię to z miesięcznym wyprzedzeniem (tak, żebyście zdążyli założyć sobie nowe forum i odnaleźć się na nim).
PS. Nigdzie nie uciekam i nie rozpływam się, dalej będę dostępny na skrzynce pocztowej — zostawię sobie też bloga, a może czasami zajrzę na Wasze forum i zrobię zadymę.
PS. Odnośnie co do Wojtka — to do 1 marca pozostanie tutaj osobą Persona non grata i każdy jego komentarz zostanie skasowany — więc im szybciej zbudujecie nowe forum, tym lepiej dla jego samopoczucia.
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...