Super ,bardzo dziękuję, może kiedyś i ja zobaczę na żywo te uroki ,kto wie. |
Na pewno. Tylko lecieć, niedrogie loty, bardzo tanie noclegi, świetne żarełko, przyjaźni ludzie, cieplutko i cudowne widoki.
🦋🦋🦋
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Kawusia
Piekne spacery nad woda to takze moj zywiol,jakem lwica:)))
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Przyłaszczka
Zycze cudnych lotow, ja w tym roku tylko sanatorium,3 tyg laby w pieknym miejscu,da się zyc! Moze i Kotlina Klodzka ze Szczelincem,a moze zamki czeskie ,kto wie..:) Do lotów powróce w przyszlym roku...
Czytam Marie Magdalene Ewy Kassala,dwie czesci,polecam ,swietna,odklamuje i pokazuje te wspaniala Kobiete. Chyba mnie skusi poznac miejsca Ziemi Swietej za rok.... Same podtytuly wiele mówią: cz 1 .Maria Magdalena. Kaplanka.Dama.Apostolka. cz 2 maria Magdalena. Wyzwolona kobiecosc.Odnaleziona boskosc. |
Ciekawa postać z tej M. Magdaleny .Kościół by się wcześniej zesrał zanim przyznał że była w miłosnym związku z Jezusem ,bo ta prawda że Jezus uprawiał seks z M.Magdaleną zabiła by nie jednego Katolika. Bo to jest ta hipokryzja właśnie KOścioła. |
Tak sobie pomyślałam ostatnio, że Jezusowi chyba nie udało się wyjść z zależności karmiacznych samą śmiercią na krzyżu. Mało to ludzi, którzy konają w cierpieniu? Prawdopodobnie znów gdzieś chodzi po Ziemi, może nawet nie wie, że jest bogiem dla niektórych.
🦋🦋🦋
|
Ciekawe spostrzezenie ..Moze gdzies tu ten Jezus sobie chodzi...Nie wiem,bo niewierzaca jestem. Ale jako kobieta z ciekawoscia poczytalam losy Marii Magdaleny:)
|
W odpowiedzi na pojawiła się wiadomość opublikowana przez Przyłaszczka
To zabawne ,bo też dużo o tym myślałam. Nie można wykluczyć tego że Jezusa nie ma wśród nas, w końcu jeżeli przybrał ludzki awatar ,to też wziął na siebie obciążenia karmiczne. Temat karmy jest mi dobrze znany u siebie i innych ,i na prawdę nie dużo trzeba żeby sobie namieszać na kolejne życia. Jak troszkę szperałam w poprzednich reinkarnacjach ,to stwierdziłam że to jest w chuj nie uczciwe że człowiek schodzi z obciążeniami karmicznymi ,nie pamiętając poprzednich żyć. Uważam że jeżeli nakłada się na nas obowiązek płacenia za coś w kolejnym życiu ,to powinniśmy być świadomi na tyle by wiedzieć co namieszaliśmy. Ja się wygęściłam z karmy i wykluczyłam ,jest mi to zupełnie nie potrzebne do tego życia ,ani do kolejnych jak zejdę. Staram się postępować uczciwie ,wykorzystując moje Dary i umiejętności ,natomiast jeśli komuś coś nie pasuje ,to jest jego problem ,nie mój. Bo przecież coś co jest w porządku dla mnie ,nie musi być w porządku dla innych ,dlatego mój krąg znajomych zawęził się i coraz mniej głupków mam w swoim zasięgu. Nasza moc osobista budzi się zawsze w momentach kiedy idziemy za głosem serca i nie ważne w co wierzymy ,i czy w ogóle w coś wierzymy. Nie zależne od tego czy Jezus istniał na prawdę ,czy nie ,to chore jest by płakać nad jego śmiercią 2000 lat po jego śmierci ,jak on ma się czuć? Pewnie każdy wolał by zapomnieć o tej traumatycznej śmierci ,ale nie bo Katolicy mu o tym przypominają To jest tak zabawne że aż głupie ,no sorry jak uraziłam czyjeś uczucia religijne. Ale chyba lepiej wołać Jezusa zażywając cielesnych rozkoszy ,jak to mają w zwyczaju niektóre kobiety. Choć z drugiej strony jak ma kochanka ,to na co jej jeszcze Jezus na świadka.
|
Free forum by Nabble | Edit this page |