PS. Sputniku, jakbyś dał w temacie wątku tytuł "korytarz życia", to może przyciągnąłby kogoś, kto chciałby na ten temat się wypowiedzieć. Mógłbyś też udzielić porad jak zachować się w takiej sytuacji. A tak temat (o wolakach-cebulakach) jest trochę mylący...
Wybacz, jeśli nie odpisuję na komentarze. Nie ignoruję Cię. Najczęściej nie mam czasu na forumowe pisanie...